Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19.01.2024, 17:46   #1
raf
 
raf's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Za zielonymi górami, za lasami
Posty: 1,135
Motocykl: czarny, pomarańczowe ladaco
raf jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 6 dni 23 godz 9 min 53 s
Domyślnie

Ten schron Himlera podobny do tych w Wilczym Szańcu, na śluzę muszę kiedyś pojechać.
raf jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.01.2024, 01:14   #2
Norton
 
Norton's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2015
Miasto: Chocznia koło Wadowic
Posty: 119
Motocykl: RD07, DL1000, TwinSport 350
Przebieg: 67000
Norton jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 14 godz 25 min 9 s
Domyślnie

Następny punkt do zwiedzania to Mamerki czyli centrum dowództwa Wermachtu. Wilczy szaniec był natomiast kwaterą Hitlera. Parkuję przy punkcie biletowym, kupuję bilet i książeczkę. Pierwszym etapem zwiedzania są dwa bunkry. Wchodzę.



W środku różne ekspozycje. Dużo sprzętu muzealnego, m. in. MG 34.



Po zwiedzeniu pierwszego bunkra przechodzę tunelem do drugiego - tam również ekspozycje. W tunelu woda, idziemy po drewnianym podeście.



Po wyjściu kieruje się do drugiej części muzealnej. A to zwiedzone bunkry, Dl czeka grzecznie.



Po drodze fundamenty niedokończonego bunkra giganta.





W drugiej części - muzealnej - dużo eksponatów, tu dotknąłem MG 42 i Maxima. Broni jest więcej. Jest również stoisko z pamiątkami i literaturą.



Makieta V-2.



Jest gablota poświęcona zamachowi na Hitlera w Wilczym Szańcu. Ciekawostka - zamachowiec Claus von Stauffenberg to miniatura z filmu "Walkiria" - Tom Cruise.



Na zewnątrz, na dachu muzeum jest atrapa U-boota, a w środku urządzono parę jego przedziałów.



Są pięknie wykonane dioramy z bitwy o Stalingrad.



Dużo modeli, tu na przykład model Dory - największego kiedykolwiek zbudowanego działa kolejowego.



No i największa na świecie diorama bitwy na łuku Kurskim



Jest też inscenizacja bursztynowej komnaty. Przy wyjściu obowiązkowa fotka przy Tygrysie.



Przy muzeum jest wieża widokowa, na którą wychodzę. Na szczycie wieża rusza się odczuwalnie, dziwne wrażenie. Widoki piękne, Jezioro Mamry.





Ostatnim etapem zwiedzania jest przejechanie na drugi parking i spacer wśród bunkrów gigantów. Robią wrażenie, są potężne. Różnica w stosunku do Wilczego Szańca jest taka, że bunkrów w Mamerkach nie wysadzono materiałami wybuchowymi - są w całości.







Gdy popatrzymy na mapę bunkrów jest dużo więcej, ale włóczęgę po nich zostawiam na inną okazję. Teraz przejeżdżam do Rapy. Znajduje się tam piramida - grobowiec. Pamiętam, jak ponad 20 lat temu w Świecie Motocykli pierwszy raz o niej przeczytałem. Wtedy na zdjęciu widać było porozrzucane i pootwierane trumny. Teraz piramida jest odremontowana, zamknięte trumny z ciałami spoczywają na swoim miejscu. Można zajrzeć przez okienko do środka.



Ciągnę dalej na wschód. Oczywiście trzeba zobaczyć wiadukty kolejki w Stańczykach. Nawigacja cały czas prowadzi mnie lokalnymi, dziurawymi drogami. Na miejscu na parkingu bardzo dużo ludzi, dużo motocykli. W końcu to niedziela. Podchodzę do góry, 10 zł wstępu i podziwiam wiadukty - super!





Mam już sporo kilometrów na dziennym, ale dobrze mi się jedzie. Kieruję się w stronę Podlasia. Po drodze DL robi mały jubileusz, od razu przypomniał mi się Raf, więc wrzucam i ja.



Mijam Białystok i odbijam jeszcze do Plutycz, dziury straszne.



W znanym z programu telewizyjnego gospodarstwie zamieniam parę słów z Andrzejem, rzucam okiem na obejście, kupuję pamiątkowe kubki.



Całą moją młodość gospodarzyło się i u nas w domu, bardzo ciekawe jest spojrzenie na wsie w innych rejonach Polski, darzę je wielkim szacunkiem. A na Podlasiu szczególnie urzekły mnie rozległe rolnicze krajobrazy.

Dzień się kończy, trzeba się gdzieś przespać. Zapamiętałem, że Asia i Maciek w podlaskiej relacji polecali kamping Narva w Puchłach, więc wróciłem się tam. Nie mogłem początkowo trafić, ale sąsiedzi mnie pokierowali - z drogi nie było widać namiotów. W sumie oprócz mnie był tylko jeden, może dlatego. Obok błękitna cerkiew. 400 na dziennym - dość.



Poranek - szybkie pakowanie i w drogę.



Na Warszawę, a potem na Kraków. Bez przygód wartych odnotowania. 600 i w domu. Po drodze smażenie się w zakorkowanym Krakowie, przez który ciężko było się przecisnąć. Telefon mi prawie upiekło w tankbagu, aż się wyłączył. Jestem bardzo zadowolony - zrealizowałem wszystko, a nawet więcej niż planowałem, a w 2021 roku się nie udało. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam!
__________________
All you need is love. And motorcycles.
Norton jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.01.2024, 01:52   #3
wierny
Moderator
 
wierny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Bytom
Posty: 4,384
Motocykl: Była Rd07B jest Rd07C 96r. + Rd03 88r. + WSK 78r.
Przebieg: Im więc
wierny jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 3 tygodni 1 godz 54 min 44 s
Domyślnie

Pięknie Dzięki Norton.
__________________
"Motocykl w Polsce to nowy rodzaj jazdy konnej. To leży w naszych szlacheckich tradycjach." Z. Maklakiewicz
wierny jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.01.2024, 12:09   #4
marecki999
 
marecki999's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Węgorzewo
Posty: 421
Motocykl: RD07a
Przebieg: 87
marecki999 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 4 dni 20 godz 26 min 49 s
Domyślnie

fajnie fajnie, moje okolice. Widzę ,ze Mazury ostatnio coraz częściej odwiedzane
Możnaby jakieś spotkanie ,,mazurskie,, zrobić
__________________
MAZURY CUD NATURY
marecki999 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.01.2024, 14:11   #5
raf
 
raf's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Za zielonymi górami, za lasami
Posty: 1,135
Motocykl: czarny, pomarańczowe ladaco
raf jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 6 dni 23 godz 9 min 53 s
Domyślnie

Dzięki za relację. Mamerek nie widziałem jeszcze, ale może w tym roku uda się zobaczyć.
raf jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2024, 08:47   #6
$zwagier
 
$zwagier's Avatar


Zarejestrowany: May 2023
Miasto: Ostrołęka
Posty: 157
Motocykl: RD07
Przebieg: Tak
$zwagier jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 11 godz 14 min 16 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał marecki999 Zobacz post
fajnie fajnie, moje okolice. Widzę ,ze Mazury ostatnio coraz częściej odwiedzane
Możnaby jakieś spotkanie ,,mazurskie,, zrobić
Ooo tototo, złoty pomysł
$zwagier jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
OdjazdoWE wakacjE samolotoWE COVIDoWe kto wiE, kto wiE? (czyli rymowane wakacje 2021) wojtekk Kwestie różne, ale podróżne. 11 07.04.2021 09:32
Ekspedycja naukowa prof. Knoblaucha, czyli w poszukiwaniu pory deszczowej w Namibii i Botswanie [2013] kiub Trochę dalej 111 17.06.2018 12:16
Końcowi sezonu stanowczo NIE, czyli w poszukiwaniu SŁOŃCA [Bałkany, 2012] Rychu72 Trochę dalej 60 29.11.2012 09:22


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:15.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.