|
14.11.2015, 21:59 | #1 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Gdynia teraz
Posty: 3,426
Motocykl: kryzys.
Przebieg: 48 lat
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 1 tydzień 6 dni 12 godz 26 min 6 s
|
Przejechałem się kawałek takim czymś za chyba 16 tys zł. Wrażenie jakby Cię ktoś pchał ale ciężkie gówno, pełno w nim elektroniki no i cena skutera na wypasie.... nie dla mnie, nie dla mnie Wolę pokręcić i przynajmniej mieć satysfakcję i bolące nogi
|
14.11.2015, 23:00 | #2 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Posty: 362
Motocykl: Juz nie mam
Online: 1 miesiąc 3 dni 15 godz 1 min 41 s
|
Ja tym jechałem juz dawno.Właściciel zadowolony bo górki duże a do pracy dojeżdza prawie za darmo.
|
21.04.2020, 19:37 | #3 |
Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,284
Motocykl: zJAWA 350 TS
Online: 5 miesiące 5 godz 3 min 40 s
|
Pierwsze 40 km - po "lockdałnowej" przerwie - co prawda nie w lesie, a po polach i do tego wiało w pysk od wschodu - ale było w tzw pytę.
Miejscówka dobrze znana "piwobielszczanom" - obok kapliczki w polach
__________________
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas Nie piję alkoholu skażonego....akcyzą. Ostatnio edytowane przez wilq.bb : 22.04.2020 o 08:27 |
21.04.2020, 19:59 | #4 |
Zakonserwowany
|
Dziś trochę z przygód, telefon wypadł mi z kieszonki i jak nie raz dzwoni co chwilę, to dziś cisza a było by łatwiej zlokalizować, godzina szukania. Spotkałem też dziwnego zwierza, wielkości dwóch dorodnych kotów, w kolorze szarym z takim długim puszystym ogonem. Wygrzewał się na słońcu w wysokiej wyschniętej trawie. Nie zauważył mnie i nie poczuł, mocno pizgało i jechałem pod wiatr. Wyskoczył dwa metry przed kołem, może jakaś nowa łemkowska rasa kocura. Niech pozostanie zagadką, w BN wiosna i jest pięknie.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
14.11.2015, 23:01 | #5 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,285
Motocykl: RD01
Online: 2 miesiące 2 dni 22 godz 15 min 48 s
|
Sam FAT jest fajny sam w sobie a z dopałką elektryczna chyba tez tyle ze chyba trochę będzie ciężki jeździłem fulem 29 z systemem Boscha ale lepsza frajda jest samym fat-em bo idzie po błocie jak czołg tyle ze trzeba mieć trochę kondychy i przestawić się na inny sposób jazdy Fat jako drugi a jak opuścisz wiatru zeby robiła opona to na zjazdach na korzeniach skaczesz jak piłka ale to zależy od V
|
15.11.2015, 09:03 | #6 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
|
Eeeee... no to zal nie skorzystac jesli tak
To co widzialem w szwabskich gorach bylo bardzo fajne. Nowoczesne rowery z fajnymi regulowanymi zawiasami itd. Nie ukrywam ze oko do nich samo uciekalo. Nie wiem ile wazyly ale jesli fajne mtb wazy kole 10 kg to uklad dodaje moze z 6kg. Watpie bardzo zeby ktm robil 30kg rowery. To byloby po prostu smieszne. 3 tysie w sezonie w beskidzie? Sporo.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
15.11.2015, 09:16 | #7 |
Zakonserwowany
|
http://ebikemag.com/confronto-fra-motori-bosch-performance-e-yamaha-pwseries-per-ebike/ porównanie silników bosch i yamaha.
Autonomia w zależności od obciążenia 130/60 km i 500 cyklów ładowania baterii , ładowarka nie wielkich rozmiarów która można zabrać na przejażdżkę i w razie w podładować akumulator. Dla mnie najważniejsza opcja to możliwość wyłączenia wspomagania, waga 19 kg nie jest specjalnie porażająca do rekreacyjnego zastosowania. Spróbujcie elektrycznego frirajda żeby mieć porównanie do tego z silnikiem spalinowym i przekonać się jak wymiata. Niestety elektryka to przyszłość tam gdzie na moto nie można już jeździć a bez jazdy nie da się żyć
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
15.11.2015, 14:33 | #8 |
Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,284
Motocykl: zJAWA 350 TS
Online: 5 miesiące 5 godz 3 min 40 s
|
Adagiio pracowalem pare lat z gosciem co testowal rowery mtb dla jedenj z gazet "branzowych". zdarzalo sie ze takie elektrocuda tez dostawal na pare dni. Jak chcesz to podrzuce Ci namiary na niego i sobie pogadasz. Zainteresowany?
__________________
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas Nie piję alkoholu skażonego....akcyzą. |
15.11.2015, 18:31 | #9 |
Zakonserwowany
|
Podaj namiar na , chętnie pogadam. Dzięki
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
15.11.2015, 20:58 | #10 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,285
Motocykl: RD01
Online: 2 miesiące 2 dni 22 godz 15 min 48 s
|
jest jeszcze jedno ale , jeździłem boschem tylko nie zapytałem się biegłych bo wyłączenie tego nie odaje co się dzieje jak sie skończy bateria bosch ma przekładnie w suporcie i jak wygląda droga powrotna do domu ( może ktoś to przerabiał i napisze ) bo przełożenie zdawcze tam prawie jak w afryce ale jak dokładają 50% to nawet na plecach mogę donosić do domu szkoda że tak nie ma u nas
|