19.12.2023, 11:13 | #11 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Łódź
Posty: 307
Motocykl: Tuareg
Przebieg: rośnie
Online: 2 miesiące 15 godz 4 min 3 s
|
Hej!
Czy jeździ ktoś na naszym forum 890r ? Jak wrażenia i odczucia, chodzi mi raczej o użytkowników, a nie pierwsze wrażenia. Jakieś problemy , większe minusy? Kolega Piterm już mi trochę podowiedział , może jeszcze ktoś się wypowie o tym modelu. Alternatywą jest jeszcze Tuareg, o której już dużo Ex i Krzysiek napisali dobrego i wydaje się być niegłupim wyborem. Zima jest , więc można pisać... |
22.12.2023, 09:14 | #12 |
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa
Posty: 614
Motocykl: CRF1100L AS, Husqvarna 701 Enduro, KTM 890 Adv R
Online: 2 tygodni 1 dzień 15 godz 11 min 59 s
|
Hej, ja jeżdżę
Kiedyś w dawnych czasach wychodziło takie czasopismo jak CD Action i tam opisywali wrażenia z testowania gier komputerowych. Jednym z kryteriów była tak zwana âmiodnośćâ rozumiana jak mi się wydaje jako ciężko mierzalny w sposób empiryczny poziom radochy z grania. Stosując to kryterium dla mnie 890R ma miodność 10/10. Wsiadasz, odkręcasz manetkę i gęba się cieszy. Żaden inny motocykl którym jeździłem nie miał miodności na tym samym poziomie. Teraz bardziej empirycznie. Moje prywatne opinie: - zawieszenie: najlepsze jakim jeździłem, pierwsze wrażenie bardzo twarde, aż się zdziwiłem jak bardzo. Potem zrozumiałem, że jego charakterystyka jest taka, że aby najlepiej pracowało musisz go po prostu cisnąć. Przy âtaś taśâ to nie działa. Jak idziesz ogniem (do czego trzeba mieć umiejętności i odwagę) to dopiero zaczyna to pracować jak należy i robi to świetnie. - elektronika: bardzo fajnie działają tryby jazdy w tym reakcja na gaz i tryb Rally absolutna konieczność (trzeba dokupić niestety). Tu znowu pokazuje jak KTM pozycjonuje ten motocykl - odkręcać, odkręcać, odkręcać - wtedy jest frajda. Obsługa wszystkiego guzikami bardzo poprawna, działa szybko (nie to co crf1100) i wszystko łatwo się paruje. - poręczność: jak na dwucylindrowca bardzo ok. Ten motocykl ogólnie jest dość mały i łatwo się nim manewruje. - przydatność on road: tempomat (za dopłata), przyspieszenia, stabilność wszystko gra. Ochrona przed wiatrem lipa nawet z dodatkowym deflektorem. Zrobiłem 400km autostradą za jednym pociągnięciem ale łeb mi wytelepało. - hamulce: przód w mojej ocenie bardzo ok, łapie natychmiast, nawet trochę za szybko. Tył odwrotnie - szczególnie w butach enduro nie potrafie dobrze wyczuć granicy kiedy nie czujesz wciąż że hamujesz a kiedy blokujesz tylne koło. To jest jakoś średnio rozwiązane moim zdaniem. - skrzynia biegów: słabo to działa. Myślałem, że w 701 jest lipa ale w porównaniu do 890 to w 701 biegi same wskakująâŚ przy jakiś technicznych przejazdach w wolnym tempie jak chcesz wrzucić 2 na niskich obrotach to kompletnie nie da się tego zrobić - dwójka wypada po kilka razy z rzędu i nie masz żadnego biegu. Musisz na 1 pociągnąć po obrotach (a nie zawsze tego chcesz) aby dwójka weszła dobrze. Jak dla mnie skrzynia najgorsza z tych którymi jeździłem. QS natomiast działa super. W dół pyk pyk pyk przed zakrętem redukujesz, w górę też malina ale muszą być obroty inaczej szarpie ale to chyba tak musi być. Lampy: coś tam świeci ale bez rewelacji. Halogeny fabryczne (za dopłatą) od razu poszły na śmietnik i mam ledy od ET-Racing w ich miejsce. Teraz dopiero widać wszystko nocą. Ale ja lubię dużo światła więc innym może nie przeszkadza. Oryginalne opony: śmietnik. Pół biedy jak tył Ci pływa na błocie ale jak przód odjeżdża to ja się nie czuję komfortowo. Aktualnie jeżdżę na Karoo 3 ale też nie jestem zadowolony za bardzo. Chyba spróbuje D908RR. Ludzie na YT skarżą się na jakieś rzeczy typu nierozpoznawanie kluczyka przez immobilizer (za słaby akumulator) czy na przykład fakt, że po uruchomieniu silnik sam gaśnie po kilka razy. Ja (odpukać) niczego takiego nie doświadczyłem do tej pory. Akrap: poza mniejszą wagą nic nie robi. Żadnego dźwięku dodającego wrażeń. Drugi raz bym nie kupił. Wymieniałem obręcz przedniej felgi bo zbyt radośnie wpadłem na kamienie lecąc po TET na Mazurach. Zgięła się i puszczała powietrze. Potem na TET na Dolnym Śląsku też trochę przyłożyłem. Minimalnie się zgięła ale nie puszcza więc na razie zostawiam. Ogólnie te felgi jakieś miękkie. Nie spuszczałem ciśnienia więc nie wiem czemu tak słabo znoszą kamyki. W Afryce nic takiego się nie działo w podobnych sytuacjach. Może to kwestia trochę tego twardego zawieszenia a może nie. I teraz na koniec: jakby mi ktoś kazał wybrać jeden motocykl z trzech które mam abym z nim tylko został to byłaby to 890R |
22.12.2023, 14:16 | #13 |
Cos masz 44FG popsuta to skrzynie chyba. W 790 i w 901 skrzynia bajka. Reklamuj.
|
|
22.12.2023, 14:49 | #14 |
Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Łódź
Posty: 307
Motocykl: Tuareg
Przebieg: rośnie
Online: 2 miesiące 15 godz 4 min 3 s
|
Ja bardziej boję się elektroniki w KTMie, bo na YT jest kilka filmów gdzie marudzą , że krzaczy i serwis nie umie sobie z tym poradzić. Kumpel kupił Nordena Expedition i mówił że czasem mu 2 nie wskakuje , więc chyba jest coś na rzeczy z tą skrzynią.
|
22.12.2023, 17:56 | #15 |
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa
Posty: 614
Motocykl: CRF1100L AS, Husqvarna 701 Enduro, KTM 890 Adv R
Online: 2 tygodni 1 dzień 15 godz 11 min 59 s
|
KTM to przygoda
|