30.04.2018, 11:09 | #11 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,163
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 2 godz 15 min 8 s
|
Parking był na zasadzie wykupu abonamentu (parking podziemny) przy blokach, ale myślę, że jak dasz "kilka" Rubli ekipie dozorującej, to nie powinno być problemu. Motor dużo miejsca nie zajmuje.
Ogólnie Petersurg to my ledwie liznęliśmy. Kolega złamał kluczyk od BMW (nie miał zapasu) i kolejny dzień szukaliśmy miejsca, gdzie nam coś dorobią. W serwisie kazali czekać 2 tyg. bo do Germanni muszą wysłać Ostatecznie na Chińskiej surówce "Pan złota rączka" wystrugał nam kluczyk i pojechaliśmy dalej. Trzeba do Petresburga wrócić i porządnie zwiedzić miasto, a jest co oglądać. Minimum bite 3 dni z napakowanym programem, a na spokojnie myślą 5 dni wystarczy. Nie wszystko na wyjeździe udało się zrealizować. Oprócz tego, co opisałem w pierwszym poście w Lovozero ,nieoficjalna stolica ludu Samm (Lapończycy) muzeum było zamknięte (choć w niedzielę zazwyczaj są otwarte, ale to Rosja ....) Jedna z większych porażek to Pegrema. Zabrakło do celu 7 km. Przewróciłem Afre i przytkałem wężyk przelewowy, by paliwo nie wyciekało. Chciałem przechytrzyć Pana Hondę, ale ten nie bez powodu ten wężyk wymyślił. W efekcie chyba coś w gaźniku się przyblokowało (pływaki ?) i paliwo leciało cały czas wężykiem na ziemię. Dopiero po jakimś czasie się zorientowałem, gdy pod motorem zrobiła się mała kałuża. Z wężyka jeszcze długo zionęły opary. Drugą sprawą było to, iż trzeba tam jechać na lekko. Ten cel gorąco polecam. Jest klimacik "dzikości". Pegremę opuszczono ok 30 lat temu. Chętnie tam wrócę, jednak teraz zostawiłbym bagaże w bazie robotników (ostatnie miejsce gdzie byli ludzie) a na motek zabrałbym jedzenie i picie, oraz śpiwor, by ewentualnie przenocować w razie późnego dojazdu do celu. Za kilka dni postaram się wkleić mapkę trasy, tej z filmu, gdzie jedziemy po nasypie kolejowym.
__________________
Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś Ostatnio edytowane przez sebol : 30.04.2018 o 15:03 |
07.06.2018, 10:44 | #12 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,163
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 2 godz 15 min 8 s
|
Widzę, że kilka osób planuje wyjazd na północ Rosji, zatem zgodnie z obietnicą wklejam mapkę z fajnego offu. Myślę, że optymalnie będzie pojechać tam w 3 max 4 motocykle. Ja ten odcinek polecam, a po jego przejechaniu satysfakcja będzie gwarantowana
Na GoogleMaps nie wytycza drogi zgodnie z tym co narysowałem na wklejonej mapie. My korzystaliśmy z MapsMe na Androida. Polecam tą aplikację. Jest bardzo dokładna (może też na Garminie będzie ta droga) i nie trzeba ściągać całej Rosji, a wystarczy jedynie interesujące nas regiony. Działa w offline . Na MapsMe trzeba wytyczyć trasę z Apatyty do połowy wysokości jeziora Umboziero, a później od tego miejsca dalej do Revda. Inaczej (jeśli wytyczycie z Apatyt do Lovozero) nawigacja będzie was kierowała na asfalt do drogi głównej "Murmanki" i na Olenegorsk Mapka też pod tym linkiem: https://drive.google.com/open?id=1Gu...EY&usp=sharing
__________________
Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Afryka dzika..... Poznań - Cape Town 2008/2009 | chomik | Trochę dalej | 398 | 28.10.2024 19:54 |
Rosja ubezpieczenie 2017 | klanol | Przygotowania do wyjazdów | 5 | 13.06.2017 21:42 |
Tani stojak pod dzika i przycinanie dętki przy wymianie. | Poncki | Hamulce, kola, opony | 30 | 10.03.2014 21:29 |