DCT+wymuszone hamowanie=problem?

[Ivan]

Napisał radiolog

A i innej beczki, w DCT pod górkę jest jak w automacie, czy staczamy się w dół jak w manuału , jeżeli nie naciskamy hamulca ? Chyba że AT z dct ma hill Assistance

Staczamy się w dół jak w manualu.

[rafput]

Napisał luk2asz

Ale tu mowa o hamowaniu ręcznymi ale przednim

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

Czyli przednim, a nie ręcznym.
To również, nigdy mi się nie zdarzyło dodać gazu przy hamowaniu przednim. Tak jak koledzy pisali, musi być źle klamka ustawiona.

[Melon]

Przy awaryjnym hamowaniu takie cuś może się zdarzyć że manetka nie jest na zero gdzie słowo klucz to awaryjne

[maryanos]

Napisał radiolog

A i innej beczki, w DCT pod górkę jest jak w automacie, czy staczamy się w dół jak w manuału , jeżeli nie naciskamy hamulca ? Chyba że AT z dct ma hill Assistance

Stacza się ale i tak o wiele łatwiej ruszyć na wzniesieniu przy DCT. Przy lewej manetce masz hamulec postojowy, który się w takiej sytuacji przydaje.

[radiolog]

https://youtu.be/XZvVh7cTw1g?si=UBGmIssWE8_03lQk

Proszę BMW pozazdrościł Hondzie

[cichy73]

Ja też mam pytanie dot. tego samego problemu, ale trochę z innej strony. Zdarza mi się czasem DCT wyjechać poza utwardzony, i ostatnio przednie koło ześlizgnęło mi się nagle do większej dziury po prawej, co spowodowało utratę równowagi jeźdźca, odchyliło mnie w lewo do tyłu i odruchowo łapiąc się mocno za handbara odkręciłem manetę.... Prawie wyrwało mi motocykl w kosmos... Ledwo utrzymałem jakimś cudem... Z tradycyjnym sprzęgłem pewnie bym wysprzęglił mocniej zaciskając dłonie na kierownicy bo zawsze jak jadę takim moto to trzymam dwa palce na dźwigni sprzęgła...
Może są tutaj jacyś doświadczeni DCT-offroad'owcy i podpowiedzą jak sobie poradzić w takiej sytuacji?
No i zacząłem się zastanawiać, że być może na off-road rozwiązanie z dzwignią wysprzęglającą DCT (np. natychmiastowo włączającą N (neutral)) byłoby zbawienne w takich i pewnie wielu podobnych sytuacjach...
Tam jest miejsce na dodatkową wajchę po lewej stronie (zresztą widziałem na YT, że niektórzy dorabiają tam dzwignię hamulca tylnego do precyzyjnego hamowania przy małych prędkościach).
Jeśli nie da się wrzucić Nki z wyższego biegu, to może po prostu awaryjnie wyłączyć zapłon? Co myślicie o takiej przeróbce? A może macie jakieś inne pomysły?

[MrWaski]

Napisał cichy73

Jeśli nie da się wrzucić Nki z wyższego biegu, to może po prostu awaryjnie wyłączyć zapłon? Co myślicie o takiej przeróbce? A może macie jakieś inne pomysły?

Jak wyłączysz zapłon, to zablokuje tylne koło i leżysz. Mnie raz trakcja (bez DCT) zgasiła silnik w wolnej jeździe po kamieniach i od razu leżałem, mimo że kontrolowałem niby sprzęgło. To są ułamki sekund. Od tamtej pory czasem wyłączam trakcję w terenie. Wolę kontrolowalny minimalny uślizg i/lub zabuksowanie koła zanim wcisnę sprzęgło niż nagłe zgaszenie silnika. A trakcja tak robi... niestety. Włącza się po uruchomieniu silnika powyżej pewnej prędkości, ale poniżej już się nie wyłącza. Przynajmniej w moim V-Stromie.
Inne pomysły? Jakbym jeździł dużo poza asfaltem, nie brałbym DCT.

[cichy73]

Napisał MrWaski

Inne pomysły? Jakbym jeździł dużo poza asfaltem, nie brałbym DCT.

No tak, nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka ...
Co do wyłączenia zapłonu i gleby - i tak chyba wolałbym w takiej sytuacji położyć moto na boku, niż żeby mi go wyrwało nie wiadomo gdzie do przodu, albo do góry z ryzykiem upadku na kierownika...
Wysprzęglenie (neutral) byłoby pewnie najlepszym rozwiązaniem... Ale pytanie czy to możliwe w DCT... Swoją drogą jak Honda wkłada DCT do ADV z ambicją 50/50 asfalt/offroad, to powinni pomyśleć o takich sytuacjach awaryjnych...

[44FG]

Ja mam taką radę: zapiszcie się na jakieś szkolenia motocyklowe i zarówno problem dodawania gazu przy awaryjnym hamowaniu jak niekontrolowane dodawanie w off przy odrobinie umiejętności i ogarnięcia sprzętu raczej przestanie się wam zdarzać. To są wszystko problemy wynikające z braku umiejętności. Zacznijcie od prawidłowego ustawienia kierownicy i klamek poprzez ćwiczenie nawyków tak aby odruchy stały się automatyczne. Zanim nakupicie tonę gadżetów zainwestujcie we własne bezpieczeństwo najlepiej jak się da czyli poprzez podniesienie własnych umiejętności. I nie szukajcie problemów w DCT czy innej technologii zanim nie wyeliminujecie ich w sobie. Pomysły typu bezpieczne wysprzęglanie w manualu przy awaryjnym hamowaniu jeżą mi włosy na plecach. Nie rozłączamy napędu w motocyklu za wyjątkiem postoju. Możemy sobie ślizgać sprzęgło w jakiś technicznych przejazdach ale nie rozłączamy napędu bo zmieniamy się w lecące pudło.

[johnny1957]

Przyznam się że ja też miałem podobną historię tyle że w NCeku i był to jeden z powodów jego sprzedaży. Myślę że kontrola gazu zwłaszcza w terenie jest przy DCT niewystarczająca i dlatego wolę mieć klamkę z lewej strony. Ale może rzeczywiście ja nie umiem jeździć?