02.08.2011, 19:33 | #211 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 14 godz 27 min 54 s
|
Jestem otwarty na propozycje
|
02.08.2011, 20:24 | #212 |
Zarejestrowany: Feb 2009
Posty: 18
Motocykl: RD07a
Online: 8 godz 27 min 18 s
|
Większość znajomych mi radzi, by odpuścić temat, ale mimo to spróbuję.
Do rzeczy. Po pierwsze – zabrałem tu głos dopiero wtedy, gdy zaczęto wymieniać moje nazwisko w kontekście konkursu. Nazwisko to (jako jedyny chyba nie używam nicka) pada wciąż w różnych absurdalnych kontekstach, ale takie oczywiście są prawa internetu. Ale uwaga - parę osób zaczyna się jednak zbliżać do niebezpiecznej granicy oszczerstwa. Nie przekraczajcie jej. Po drugie - wszyscy znacie osobiście poprzedniego rednacza, mnie - raczej nie. Wiedzcie więc, że ja - jako wydawca - tego konkursu ani nie organizowałem, ani NIKT nie miał moich pełnomocnictw by to robić w moim imieniu i w imieniu Motovoyagera. Konkurs został zorganizowany (czy to w ogóle dobre słowo? może dogadany? ustalony?) wspólnie z pewnym portalem z Krakowa. Wszystko odbywało się na gębę. I urwało w pewnym momencie, gdy rednacz stwierdził, że już nie chce być rednaczem, woli jednak podróżnikiem. I że od jutra go w redakcji nie ma bo wyjeżdża. Z tego forum dowiedziałem się że do Tadżykistanu. Połowa gazety, w tym relacja z Himalajów wraz ze zdjęciami, została już przez niego wysłana, połowę musiałem zrobić z marszu sam. Nie żalę się - formalnie każdy może odejść z roboty w każdej chwili, mogłem się przecież zabezpieczyć. Zwracam jednak uwagę na fakt, że zdrowe relacje między wydawcą a rednaczem, który powinien mieć (i u mnie miał) pełną samodzielność w redagowaniu gazety, zostały zachwiane. Taka genealogia tych marokańskich zdjęć. Szczerze mówiąc niespecjalnie czuję się winny, choć jeśli się parę osób tak tego domaga, to przeprosić jako wydawca mogę. Zatem – przepraszam za te zdjęcia z Maroka w Himalajach. I wbrew temu co napisałem - sprostowanie się oczywiście należy. Będzie w kolejnym, wrześniowym wydaniu, bo sierpniowe już jest zamknięte. Odpowiedzialność biorę za kolejne wydania, od najbliższego sierpniowego. I jak zwykle czekam na merytoryczne uwagi. Pzdr MI PS. Oprócz tego że nieustannie wytykacie nam błędy (zazwyczaj niestety słusznie), przydały by się jakiekolwiek konstruktywne uwagi dotyczące gazety. Pomysły nowych działów, ulepszenia dotychczasowych. Sami też sporo nad tym pracujemy, ale słyszymy tu tylko o błędach. Ostatnio edytowane przez Mariusz Ignatowicz : 02.08.2011 o 21:23 |
02.08.2011, 20:46 | #213 |
Zarejestrowany: Nov 2009
Miasto: Gdańsk
Posty: 585
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 7 min 40 s
|
|
02.08.2011, 21:48 | #214 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 9 godz 45 min 54 s
|
Mariusz (jeśli wolno mi tak się zwrócić - po nazwisku jakoś nieswojo), teraz dużo lepiej. Rozumiem, że czasami ponoszą emocje. My też tu mamy na form wielu porywczych chłopaków. Najważniejsze się odnaleźć.
Pozdrawiam.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
02.08.2011, 22:03 | #215 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Reykjavik
Posty: 685
Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej
Przebieg: jest
Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s
|
UUUhhh....niemal w każdym wątku kipią emocje....to dobrze, bo dobrze napięty puls świadczy o pewnej równowadze w układzie krążenia....podoba mi się to
|
02.08.2011, 22:36 | #216 |
Administrator
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Poznań
Posty: 1,203
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 6 dni 9 godz 16 min 43 s
|
Mariusz, dzięki za posta.
Zamykam watek. Jak wróci Sambor zapytam, czy chce żeby go otworzyć. pozdr, laska |
13.09.2011, 10:50 | #217 | ||||||
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 34 min 29 s
|
Nie bylo mnie tutaj przez ponad 2 miesiace. Wbrew temu co twierdzi Elwood nie bylem w tym czasie na Facebooku, zajrzalem raz czy dwa razy na forum w tym czasie, odpisujac na y dotyczace wyjazdu. O tym co sie dzieje w watku dowiedzialem sie od zyczliwych, ktorzy przyjechali do Azji. Nie wiem po co Elwood wypisuje o mojej aktywnosci w internecie sugerujac, ze mam gdzies watek na forum, ktory mnie dotyczy.
Najpierw do Elwooda Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Odszedlem z redakcji wyjasniajac powody wydawcy. Umowilismy sie jednak, ze nie bedziemy o tym pisali na forach. Cytat:
A teraz merytorycznie: umowilem sie z Mariuszem, ze nie bedziemy pisali na forach o zmianach w Motovoyagerze, o jego przyczynach etc... Ja nie zabieralem glosu w tej sprawie, ale po wypowiedziach Mariusza w tym watku czuje sie zwolniony z umowy. Z Motovoyagerem bylem zwiazany "na gebe". Nie mielismy zadnej spisanej umowy. I przez caly czas wspolpracy (ponad pol roku) nie wzialem z pisma ani zlotowki za prace w nim. Umowilismy sie, ze po osiagnieciu pewnego targetu moim wynagrodzeniem beda udzialy w biznesie. Target zostal osiagniety, ale ja odmowilem przyjecia premii w postaci udzialow. I w mojej ocenie mialem do tego prawo. NIe chcialem po prostu miec spolki z Mariuszem. Nie wdajac sie w szczegoly: nie wierzylem w ten biznes, nie wierzylem ze beda z tego pieniadze, a nie mialem ochoty pracowac kolejne miesiace za darmo. Cytat:
Mozesz oczywiscie tego nie pamietac, ale doskonale wiedziales o konkursie. Przypominam Ci ze informacje na jego temat ukazywaly sie w kolejnych numerach pisma ktorego jestes wydawca. Chyba z wyjatkiem jednego ogladales kolejne numery przed drukiem wiec nie pisz takich rzeczy prosze i nie uchylaj sie od odpowiedzialnosci za konkurs. Ok, od wspolodpowiedzialnosci. Jak wszystko w tym pismie konkurs odbywal sie na gebe. Udzielenie blogoslawienstwa do jego organizacji rowniez. Teraz o mojej decyzji jak to napisales "bycia podroznikiem". O moim wyjezdzie do Azji wiedziales w listopadzie 2010 roku. Podobnie jak o moim wyjezdzie do Maroka. Wierze, ze mogles o nim nie pamietac w czerwcu 2011. Jak wiesz moje wyjazdy wiaza sie z zarabianiem pieniedzy, a nie z wydawaniem. Gdybym pracowal w normalnej firmie byc moze stac by mnie bylo, by byc podroznikiem Nie zakomunikowalem Ci ze od jutra mnie nie ma, zostawilem Ci nowy, stworzony przeze mnie zespol wspolpracownikow, przekazalem kontakty do nich, poinformowalem o patronatach i zamowionych tekstach, relacjach. Nikogo nie namawialem do zerwania wspolpracy z MV. Pamietam, ze moje odejscie okresliles w naszej rozmowie jako sk...stwo. Wierze, ze skomplikowalo Ci zycie, ale chyba rozumiesz, ze mam prawo poszukac sobie zajecia, za ktore dostane wynagrodzenie. Prosze Cie nie przestawiaj mnie tutaj jako nieodpowiedzialnego gowniarza. I zauwaz, ze nie zdradzam tu zadnej kuchni Twojej firmy. Nakladow, sprzedazy etc. W zaden sposob nie podwazam prowadzonego przez Ciebie biznesu. A teraz co do zdjec marokanskich w tekscie o Himalajach. Przygotowywalem te publikacje i wysylalem kilkadziesiat zdjec. Mozliwe ze przez pomylke zaplataly sie jakies z Maroka. Nie widzialem jednak tego tekstu juz zlamanego z gotowymi zdjeciami.Przykro mi ze po moim odejciu w pismie nie pozostal nikt kto by odroznial moja Afryke w Maroku od KTMa Mariusza Rewedy w Himalajach. Mam nadzieje, ze znajdziesz fachowca i od tego. Bardzo sie staralem, by MV byl lepszym pismem i wierze, ze takim wlasnie w ciagu ostatniego roku sie stal. Zycze powodzenia w biznesie. Przy okazji prosze o uaktualnienie strony internetowej Motovoyagera, w ktorej wciaz widnieje jako redaktor naczelny. Tyle tytulem moich wyjasnien, sadze ze wyczerpalem temat.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. |
||||||
15.09.2011, 07:13 | #219 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 313
Motocykl: RD07
Przebieg: mały
Online: 4 tygodni 18 godz 22 min 53 s
|
|
15.09.2011, 11:23 | #220 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Biała Podl./Warszawa
Posty: 368
Motocykl: Afryka? Nie, dziękuję. ;)
Przebieg: 60000
Online: 1 tydzień 1 godz 37 min 9 s
|
Krzysiek, wiedziałem, że długo nie zagrzejesz miejsca w tej gazecie, jednak nie wiedziałem, że skońćzy się to tak szybko. Troche szkoda, gdyż w końcu ktoś tknął ducha w te pismo i przekonał Mariusza do zmian (ja tego nie potrafiłem zrobić), zmian na lepsze dla wiekszości czytelników.
Mariusz po raz kolejny ośmieszyłeś magazyn tak jak i swoje nazwisko. Nie wstyd Ci już?
__________________
Yamaha XTZ 800 Super Tenere |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Magazyn Honda- Afryka do kwadratu | karlos | Inne tematy | 25 | 09.07.2010 13:20 |
Motovoyager juz w sprzedazy | sambor1965 | Kwestie różne, ale podróżne. | 154 | 31.01.2010 19:23 |