Ja też kiedyś zamieniłem się z kumplem na poligonie na motongi. Nie powiem, fajnie mi się jechało na trampku, łatwiej niż na Afri, lżej. Kolega wyższy ode mnie i od razu zauważył, że na Afri ma bardziej nogi podkulone (podnóżki bliżej siedzenia), ale nie zmienia to faktu, że mi bardziej pasuje Afryka, a kumpel już myśli o zmianie. Zresztą rumieńce na jego twarzy mówiły same za siebie hehe
Niby nie jest szybsza, ale jak się odkręci to kierę wyrywa z łap i ziemie ryje elegancko, trampek jakoś tak łagodniej reaguje na otwarcie przepustnicy, takie przynajmniej są moje subektywne odczucia.