na część wątpliwości odpowiedziałem sobie sam - po odpięciu wężyków, z wychylonymi w stosunku do siebie słupkami oleju, zauważyłem, że pomimo upływu kilku godzin słupki się nie wyrównały poziomami. Potrzebowały do tego lekkiego podpompowania przeze mnie. Nie wiem czy to kwestia wielkości prześwitu w igle czy może zebrania się wokół igły kilku kropel oleju - dość, że się nie chce samo spoziomować i muszę dmuchnąć w jeden z wężyków celem wyrównania poziomów.
W tej sytuacji rozumiem, że nawet gdy poziomy nie będą równe, ale słupki zatrzymają się i nie będą względem siebie poruszały, to mogę interpretować, że podciśnienia w obydwu gaźnikach się wyrównały (jeśli uważacie, że jestem w błędzie - proszę o skorygowanie).
Nadal nie znam jednak odpowiedzi na pytanie jak powinny się zachowywać słupki w chwili wkręcania motocykla na obroty wyższe niż jałowe. HELP PLEASE
|