Na dopompowanie kół i w podróży zamiast pompki używam tego malucha polecanego przez
Pavlina:
https://www.amazon.com/Cordless-Comp...63&sr=8-4&th=1
Za to do odkręcenia i wymiany kół letnie/zimowe 50 litrowy kompresor jest wystarczający. Mniejszego nie warto kupować.
Co do pompowania, zawsze można nabić go do 3 atmosfer wcześniej wyłączając i potem pierdnąć w oponki.
Narzęddzia na powietrze są często dużo tańsze od elektrycznych. Już mi się tego sporo nazbierało - kilka szlifierek, wiertarka, piłka, gwoździarka, zszywacz, klucz udarowy, pistolet lakierniczy i pewnie jeszcze coś tylko nie pamiętam wszystkiego.
Dziś jakbym kupował to co najmniej 150 litrów o większej wydajności. Przydałoby się do piaskowania. Nawiasem mówiąc dorobiłem sobie dodatkowy zbiornik 70 litrów ze starej butli samochodowej LPG. Jak mam dużo pracy powietrzem, włączam go zaworem w obwód sprężonego powietrza, wężem dużej średnicy. Znaczy, mam w sumie 120 litrów i niezłą wydajność (grube węże).