Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25.04.2024, 18:55   #56
Piast


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Piastów
Posty: 208
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Piast jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 22 godz 35 min 39 s
Domyślnie

Jak dobrze pójdzie mogę być dzisiaj w Boke. A później już tylko spacerek do Conakry. Plan jest ok.

Oj zapomniałem. "This is Africa".

Sprawnie mi ta droga szła. Na tyle, że zostało mi kilkanaście, może nawet kilka kilometrów do granicy. Spoczko. Nawigacja coś zaczęła świrować i wpuszczała mnie w jakieś dziwne miejsca. Pytam lokalsów, jak do granicy? Chyba znają temat, bo owszem, chcieli mnie tam nawet przetransportować. Za kasę. Pojechałem dalej i pytam innych którędy do granicy. I oczywiście droga jest. Tutaj. Droga gruntowa. Tak mówi nawigacja. I wszystko pasuje nawet. To jadę. Granica powinna być za chwilę. Jedzie się fajnie. Gorąc, ale fajnie. Kilometry się przewijają a granicy nie ma. Nawigacja się wygłupia. Mówi: "Zawróć". I to nie jeden raz. Pytam tutejszych o immigration. "Tam zaraz będzie". Coś tu nie gra. Już dawno powinna być granica. Sprawdzam nawigację pod kątem tego, gdzie jestem? Ou nou! Jestem w zupełnie innym miejscu. Nawrotka. Tym razem zaciekawiło mnie co chce powiedzieć mi nawigacja. Trzymam się tego. Myślę, że nadrobiłem jakieś 60 km. Zeszło mi dość dużo czasu na tych poszukiwaniach. A tymczasem nawigacja znowu oszalała. Pokazuje mi skręt w prawo. Jaki skręt w prawo skoro są tu jakieś domy i za nimi jakieś krzaki. Owszem, jest też jakaś ścieżynka, ale to nie może być droga do granicy! O! Jakiś obładowany motorek tam wjechał. I drugi. To sprawdzam. Dokąd tak jadą?

Nawigacja wskoczyła precyzyjnie. Tych motorków pojawiło się więcej w jedną i drugą stronę. Nie dowierzałem. Wąska ścieżka. Gdzieś między krzaczorami. To jest droga do granicy? Umordowałem się tą jazdą. Był to test moich offroadowych umiejętności. Motocykl 300 kg z bagażem na tych wąskich ścieżkach wymaga dobrego prowadzenia. Szutry to pikuś przy takiej jeździe, gdzie trzeba na małych prędkościach trafiać w wąski ślad wyjechany przez inne motorki. Jechałem, żeby dojechać. Dojechałem wreszcie.

Punkt graniczny typu "Pod strzechą". W sumie to jaki ma tu być? Marmury? Klima? Na szczęście szybko poszło. Pytam
jeszcze o carnet. Dokument celny potwierdzający wywóz motocykla z Bissau. "A to tam dalej". Jadę zatem. Droga nie rozpieszcza. Jest gorąco. Już niefanie. Jestem wykończony samą jazdą i manewrami. Pojawił się następny posterunek. Dostałem pieczątkę w carnecie. Umęczony ruszyłem dalej. Po kilku kilometrach następny chceck. Tutaj powiedziałem sobie: "Stop!". Odpoczywam. Nie jadę dalej. Chłopaki z posterunki byli ok. Dali mi wodę. Matę, żebym mógł się położyć. I uderzyłem w regenerację. 30 minut drzemki zrobiło robotę. Wstałem i powiedziałem coś w stylu, że jadę dalej.
Tylko spojrzeli dziwnie.

"Promu nie ma".

Jak to? "Są tylko małe łódki". To ładnie. Wizja powrotu była bolesna. Dojechałem do rzeki i rzeczywiście. Prom może kiedyś tu był. Po przystani zostało wspomnienie. Są za to łódki. Liczę szybko patrząc na transport jednej z nich. Dwa motorki. Piątka ludzi. To będzie ponad 300kg. Nie wracam. Nie ma mowy. Chłopaki spojrzeli na mój motocykl. Ze spokojem zabrali się do ładowania. Łódka lekko się przechyliła i dała radę. Krótko to trwało I byłem na drugim brzegu. Następny kroczek za mną w drodze do Boke. Tylko jakie Boke dzisiaj? Jest po 17. Za moment zgaśnie światło tutaj. Ja zmęczony. Potrzebuję jakiegoś noclegu. Na hotel nie ma szans. Jedyna opcja to jakaś wioska. Może będą mieli studnię i wodę? Widziałem już w wyobraźni jak rozbijam namiot I rzucam się do środka.

Dojechałem do jakiejś wioski i zacząłem migowym mówić o co mi chodzi. I pstryk. W tym momencie zgasło światło w Afryce. Ciemność. W wiosce zrobiło się poruszenie. Ludzie zaczęli się schodzić. A jeden z tutejszych pokazał, żebym poszedł za nim. "Dorm". Prawie jak "dom". Skojarzenie miałem z dormitorium. Rzeczywiście. Był dom i dormitorium. Pokój, łóżko i nawet mogłem się umyć. Cudnie. I jeszcze mnie nakarmili. O rany! Jak bardzo tego właśnie potrzebowałem.

Zasnąłem w minutę.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 20240309_074328.jpg (350.5 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_104838.jpg (649.5 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_104850.jpg (461.6 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_113243.jpg (699.7 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_114103.jpg (627.2 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_122721.jpg (536.0 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_122811.jpg (522.7 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_125425.jpg (639.8 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_134447.jpg (749.7 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_134453.jpg (623.4 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_134550.jpg (661.5 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_134500.jpg (634.9 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_141122.jpg (793.7 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_141313.jpg (704.8 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg GX010917 - frame at 0m14s.jpg (526.7 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg GX010917 - frame at 0m56s.jpg (435.2 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg GX010917 - frame at 1m24s.jpg (533.7 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg GX010917 - frame at 1m45s.jpg (589.4 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg GX010919 - frame at 0m52s.jpg (591.4 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg GX010919 - frame at 2m11s.jpg (629.8 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg GX010919 - frame at 2m43s.jpg (547.5 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg GX010919 - frame at 2m51s.jpg (354.3 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg GX010919 - frame at 3m3s.jpg (441.9 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_142655.jpg (596.6 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_173928.jpg (694.9 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_174804.jpg (427.2 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_174836.jpg (650.8 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_175032.jpg (400.2 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_175037.jpg (447.8 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_175058.jpg (328.6 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_175533.jpg (300.6 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_175934.jpg (413.6 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20240309_205037.jpg (205.3 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 432561289_380428324771519_5525450466441906971_n.jpg (184.6 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Screenshot_20240425_181050_Maps.jpg (213.5 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Screenshot_20240425_181919_Maps (1).jpg (584.2 KB, 9 wyświetleń)
__________________
http://myaforadventure.blogspot.com/
Piast jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem