Wątek: [P] Zakup kasku
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.01.2024, 19:40   #25
majki
 
majki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,499
Motocykl: CRF1000, RD04
majki jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 4 godz 5 min 37 s
Domyślnie

Miałem podobny dylemat od jakiegoś czasu. Prawie od zawsze latam w goglach i Airohach (stelt, aviator, twist, wszystkie M). Ale co jakieś czas korcił mnie kask dualowy z szybą, blendą i interkomem do słuchania muzy, szczególnie, że ostatnio noszę okulary.
Mierzyłem sporo, ale Arai Tour X4 zawsze leżał najlepiej. Dużo regulacji wentylacji, okulary bez problemu, wygodny, ale ciężkawy (prawie 1,7kg). No i już prawie go wziąłem (był w promce za 1800zł, nówka). No ale tylko czarny i to konstrukcja z 2012r., a na horyzoncie jest już X5 z poprawioną wentylacją, aerodynamiką, daszkiem, szybą itd...no ale waży dalej 1700g, bez blendy i nie wiadomo czy będzie mi pasował, a cena pewnie będzie sztywna na początku...
Założyłem też Shoei'a Horneta, choć nigdy mi szuje nie pasowały na głowę. Nie było dramatu, ale jednak Arai dużo lepiej. Słaba wentylacja i to nie dla mnie...
Na przestrzeni lat przymierzałem się kilka razy do Commandera...podoba mi się, lubię Airoha, jest lekko, fajne malowania, z blendą i fajne promki się trafiają...tylko mi średnio leży na bańce (nosem prawie dotykam wyściółki szczęki, okulary ledwo wchodzą i blenda koliduje z nimi po opuszczeniu). Do tego w większości sklepów mówili, że są reklamacje i problemy z nimi...
Kiedyś się czaiłem na Nishua'ę, mierzyłem i nie było dramatu (choć szału też nie - to poprawiony Uvex Enduro, którego mam do dziś - pierwszy kask...szyba i daszek to słabe ogniwa, ale leciutko jest i kasa sensowna...ale bez blendy ani sensownej wentylacji, ani jej regulacji). Pasował mi rozmiar S, podobnie jak w Klimie Kriosie. Tylko trochę cisnął w czoło. Nie rozumiem za co Klim woła 3kpln...daszek lata jak szmata, szyba się zachowuje jak w Uvexie, czyli żyje swoim życiem...
Przymierzałem się też do LS2 Pioneer, za tą kasę całkiem całkiem to wypadało, leżał przyzwoicie, ale czuć, że to inna półka. Też byłem blisko, ale jakoś mnie nie porwał.
Scorpiona ADX też macałem, ale jakoś chemii nie było, choć dramatu też nie...fajny patent z podnoszoną szczęką, ale masa blisko 1900g...za to ADF dosyć lekki, ale zupełnie mi nie podszedł...
Brat miał Nexx'a w wydaniu Touratech'a (aventuro), całkiem spoko, dosyć lekko (carbon), fajne malowanie, ale z tego co pamiętam wyściółka się szmaciła ostro...chciałem upolować NEXX'a, ale w promkach nigdy nie było mojego rozmiaru...
Myślałem też nad Cabergiem X-trace, AGV AX9 czy O'neal sierra, ale to nie to, zawsze czegoś brakowało, wykonanie nie porywało, wyposażenie było uboższe...albo masa przytłaczała...
No i trafiłem ostatnio na X-lite X551GT. Stary model, ale leży dobrze (i to w Lce), wnętrze przyjemne (a'la alcantara), okulary bez problemu i blenda nie wadzi, płynnie działa i dobrze kryje, wentylacja jest regulowana, ale chyba nie będzie to najbardziej przewiewny kask, daszek praktyczny i powinien dać radę słońce przysłonić w dolnej pozycji, no i jest miejsce na fabryczny interkom oraz odblaski. Fajne malowanie: ciemny chrom w wykończeniu rysowanym (jakby ktoś szczotką drucianą go czesał ). Niestety też 1,7kg. kosztował 1100zł (salon hondy, powystawowy, ale bez śladów). W zestawie jest druga, żółta blenda. Nie jeździłem jeszcze (kupiłem po świętach), ale mam dobre przeczucia, a za tą kasę nie będzie bolało aż tak...

IMG-20231228-WA0001.jpg
IMG-20231228-WA0000.jpg
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!!
Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650
majki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem