Cytat:
Napisał consigliero
Przecież napisałem gdzie jest gaśnica, ale jak teraz sobie przypomniałem to skłamałem. Gaśnica jest w walizce na kable do ładowania, a ta sobie spokojnie leży na Szewskiej. W zasadzie to, o zgrozo, jeżdżę elektrykiem bez gaśnicy
|
Fakt Maro, nie doczytałem z tą gaśnicą......, której moim zdaniem nie musisz też wozić w elektryku bo i po co.... to tak jakbyś sobie "nosek przypudrował"