A ja wczoraj zaliczyłem i Gorce i Beskid Sądecki i Pieniny na raz :-)
10 metrów od szczytu Palenicy brakło mi prądu i efekt był jakby ktoś 100 kg na plecy mi wrzucił. Wcześniej w liczniku padła bateria i trochę przez to sumę podjazdów źle policzyło.
Generalnie jesień przyszła w góry, a za chwilę chyba już zima.
W sumie to 2810 metrów padło i bateria też, na szczęście zjazd singlem już nie wymagał prądu:-)
![](https://uploads.tapatalk-cdn.com/20231015/4309b20d54eaee2323dabe43bfeefb0f.jpg)
![](https://uploads.tapatalk-cdn.com/20231015/da4c7e09d88cfb917b3cf179697b4135.jpg)
![](https://uploads.tapatalk-cdn.com/20231015/fb126fe0019113291c764d9b94773d02.jpg)
![](https://uploads.tapatalk-cdn.com/20231015/7f29afe6b4d90f756b19d58fc88dfe1c.jpg)
![](https://uploads.tapatalk-cdn.com/20231015/8a19b9a00f7300c6b22ab4bf4abad736.jpg)
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka