O ile pamiętam że studiów i z pracy z prof geodezji przy pomiarach, , geodeta pracuje w imieniu państwa i za żadną flaszkę nie przesunie granicy, bo się po prostu podłoży. Tam gdzie geodeta wbija, tam ma być. Opcjonalnie weźmiesz prywatnego geodetę z uprawnieniami, który sprawdzi pierwszego
|