Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03.08.2023, 14:39   #2
wojtekk
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Święte słowa. Kiedyś nie byłem w stanie wygrzebać się spod XTZ750 a co dopiero tu (330 kg, pełen zaprzęg sporo ponad 400 kg).

Na razie asfalt jest ogromnym wyzwaniem. Zawracanie, manewry - od nowa się uczę. A trasa? Jak kura: póki w pędzie to jest manewrowalne.

Wysoka, regulowana elektrycznie szyba - bajeczny pomysł. Jeden z powodów, dlaczego uparłem się na st 1300 a nie 1100.

Pakowność, spalanie, zakres mocy i jej oddawanie, praca skrzyni - stara, dobra Japonią.
  Odpowiedź z Cytowaniem