Popieram, wschodnia Turcja
. Spróbuj wdrapać, ile się da, na Ararat.
Da się
, może nie na sam szczyt
, bo polegniesz w popiele (juz od 2000m)ale spróbować warto.
Chyba faktycznie szkoda czasu na Pamukale, Kapadocji bym nie odpuścił, tym bardziej, ze jesteś mobilny i możesz zjechać z utartych szlaków. Jest kilka ciekawych wygasłych wulkanów po drodze na wschód, najlepiej popytać (o ile się dogadasz) miejscowych, potafią pokazać niesamowite miejsca o których cisza w przewodnikach.
Chwilami, kosmiczny wręcz krajobraz i na zupełnym pustkowiu wyłania sie z mgły nagle, ogromna twierdza...
3mam kciuki!