Majtasie, z robota najmniejszy problem. Zwalniasz się na miesiąc i jak Cię nie przyjmą z powrotem, to szukasz nowej roboty. Metoda stara jak świat i działa. Wielokrotnie ja sprawdzałem i dziś mam szefów którzy mi dają pół roku wolnego od roboty , bez mrugnięcia okiem bo mnie znają i wiedza czym to grozi jak kocura zamkną w klatce.
__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.
|