Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15.01.2023, 11:42   #3
michal_m
 
michal_m's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2022
Miasto: Wądroże Wielkie
Posty: 26
Motocykl: CRF1100 AS DCT ES
michal_m jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 godz 51 min 35 s
Domyślnie

Z tego co pytałem w salonie, jak odbierałem moją afrykę, to dostałem informację, że ten pierwszy olej na te 1000km jest rzadszy od docelowego, aby opiłki metalu nie zapychały filtra oleju. Kiedy zapytałem czy ma to sens i jest z tego jakikolwiek zysk, aby wymienić olej po powiedzmy 200-300 km i potem jeszcze raz po 1000km, to dostałem odpowiedź że nie. W instrukcji jest napisane aby jeździć "zachowawczo", przez pierwsze 500km, czyli pewnie chodzi o to aby gwaltownie nie przyspieszac i hamowac silnikiem. Pan w salonie powiedział, że pierwsze 200km spokojnie (max 120-130km/h), a potem mozna go krecic do konca. Ja raczej zrobie jak w instrukcji, pierwsze 500km jezdze normlanie, nie zamulam ani nic takiego tylko pilnuje maksymalnej predkosci 120-130km/h, mam DCT wiec tutaj nie wskoczy mi silnik na wyzsze obroty. Po 500km pojezdze troche szybciej, moze jakas autostrada albo Eska, aby osiagnac maksymalna predkosc, mysle ze tez nie manetka do konca, tylko stopniowo ta predkosc osiagnac, na dlugim dystansie. Jezdze oczywiscie po zwyklych drogach, aby silnik mial ciagle zmienne obciazenie, hamowanie i przyspieszanie. Po 1000km olej docelowy jak producent zaleca. Mam nadzieje ze ta strategia bedzie optymalna dla silnika.
michal_m jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem