Cytat:
Napisał zimny
Dzięki, i chyba tyle w temacie W sumie to też dla kondycji potrzeba mi roweru.
A mamy naprawdę płasko, żeby raz w roku pojechać gdzieś na górki nie będę elektryka kupował. Tym bardziej jeśli taki za 5 tysi to wątpliwa sprawa.
Na takie tereny mazowieckie - leśne, polne, piaszczyste jak mniemam nie potrzeba full amortyzacji, starczy tylko przód? Chcę jak najmniej jeździć po asfalcie, sporo polnych, piaszczystych dróg.
Koła 26, 27,5 czy 29? Coś zalecacie? Jakoś w 2005 roku wypadłem z obiegu, zresztą ja na szosie jeździłem wtedy tylko.
Pozdrawiam
zimny
|
Popieram, lepiej wypożyczyć jak będzie potrzebny..
Fulla nie do takiej jazdy jaką przewidujesz.
Koła bierz 29 jeśli się uda, amor z przodu przydatny (choć sam nie mam w rowerze z 1992) i opony porządne (nie polecam a'la szosówek do mieszanej jazdy). Kondycja wróci przy regularnej jeździe