Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06.06.2022, 10:38   #1
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,755
Motocykl: DL1000A
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 2 dni 8 godz 13 min 16 s
Domyślnie Co zamiast membrany do kurtki i spodni?

Mam taki temat. Gupek jestem i zepsułem sobie membrany w stroju motocyklowym

A uprałem je sobie z wirowaniem. Efekt jest taki że są na śmietnik, cała folia odlazła z nich (spodnie jeszcze może pożyją ale ta od kurtki śmietnik).

Nie wnikajmy w szczegóły żeby mi ciśnienie nie skakało.

Otóż, o ile motocykli miałem wiele, to ten strój jest moim drugim i służy 7 czy 8 lat. Finansowo nie uśmiecha mi się go na teraz, przed urlopami i wakacjami wymieniać.

Strój Modeka Extremadura, 3 warstwy, (kurtka, do niej przypinana membrana, do membrany podpinka). Niniejszym nie mam membran

Poza kupnem całego nowego stroju, czy znacie jakieś w miarę budżetowe rozwiązanie czym te membrany zastąpić? Marznąć nie lubię, a jak mam rano pojechać 80km do roboty o 5.30 to nie ma opcji żeby bez membrany. Aaa... polar z windstopperem, tzw softshell - za grube to.

Pogodziłem się że niechcący będę miał nowy strój, ale jako że FAT wie wszystko, pomyślałem że zapytam, co szkodzi..

Pozdrawiam
zimny
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem