Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28.03.2022, 11:12   #18
majki
 
majki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,499
Motocykl: CRF1000, RD04
majki jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 4 godz 5 min 37 s
Domyślnie

Mam u siebie całoroczne Hankooki od ponad 4lat/>30tkm (kupione nówki - leżaki '14) i nie miałem sytuacji podbramkowej w zimie. Po mieście luzik, w trasie jak są opady śniegu i nie nadążają odśnieżać też nie ma paniki ani zbytniego rzucania przy zmianie pasa przez błotno-śnieżne koleiny (tej zimy jechałem w fest śnieżycy na s7, zupełnie nie odśnieżonej i nie było dramatu ani jazdy 50ką), hamowanie przewidywalne (chyba, że jest lód, ale to zimówki też nie wypadają jakoś cudownie wtedy). Kiedyś je sprawdzałem na ubitym, zlodzonym śniegu na parkingu i ciężko było je odkleić. Miałem swego czasu dosyć stromy zjazd do głównej ulicy i sam się zdziwiłem jak dobrze trzymają na białym. Po tygodniowym postoju w zaspie (święta) było trochę zabawy z wyjechaniem, ale się udało bez pomocy. W lecie czy w deszczu też nie widzę problemów. Żyję na północy i tu zimy są łagodniejsze i nie widzę sensu zmiany lato-zima. Pacjent to małe pudełko miejskie o mocy 75KM, ale w 100konnej służbówce też zamontowałem całoroczne i było spoko. Teraz dostałem nową + niestety 2kpl opon...i znowu mam umawianie się do wulkanizacji, przechowywanie opon...
Matce do X-traila na Warszawę też kupiłem całoroczne Imperial i jest mega zadowolona. Sam je testowałem u niej i ich zachowanie w zimie było b.spoko.

Pytanie padło z Podlasia a wypowiadają się ludzie z gór i narzekają, że całoroczne się tam nie sprawdzają...
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!!
Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650
majki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem