Przejechałem się kawałek, ale pizgało łokrutnie i szybko zrezygnowałem, – 3 i wiatr to nie dla mnie warunki na jazdę. Silnik w stosunku do yamahy dużo cichszy i wydaje się mocniejszy w trybie eco. Tryb auto jest fajny bo mogę w nim sam ustawić wspomaganie, lub system zrobi to za mnie na podstawie zebranych paramentów.
Przejechałem 23 km i zużyłem 17% baterii, przy takiej temperaturze to dobry wynik, wyszło 750 m przewyższenia. Zawieszenie napompowałem i ustawiłem do mojej wagi jak w instrukcji, ale nie potrafię ocenić jak działa. Zmrożone i bałem się w dół puścić.
Fajna i przydatna rzecz ta regulowana szytyca.
Jedyne co mi nie pasuje to kierownica.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|