Trampi mi takie cuda fundował.
Szukałem trochę - tzn do momentu kiedy mi całkowicie nie zdechł - winne u mnie były styki czegoś co od stacyjki odchodziło. Przeczyszczenie i potraktowanie kombinerkami (żeby docisnąć) pomogło - minęły 2 sezony, problemu nie ma.
__________________
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Nie piję alkoholu skażonego....akcyzą.
|