Zobaczymy co przyniesie pismo z petycją. Jestem dobrej myśli.
Tyle lat i nic się nie stało, nic nie popsuliśmy i krzywda nikomu też się nie stała.
Dla mnie wybór jest jasny-Twierdza. Nawet jeśli Twierdza w Twierdzy nie będzie. Urlop mam zaklepany bo termin już był dawno ustalony i z resztą z tego co pamiętam termin był w miarę sztywny -rok temu też była twierdza w trzeci weekend kwietnia.
wytapatalkowano
|