Przebrnąłem przez wątek główny i wszystkie poboczne nawiązujące do Elwoodowego opisania rzeczy. Napisał wulgarnie, twardo ale szczerze co mu leży na wątrobie, wszystkich zbulwersowanych retoryką jego wpisów odsyłam do retrospekcji, niech sobie sami odpowiedzą jakich słów by użyli gdyby taki specjalista zabił, czy uczynił kaleką ukochaną osobę, gdzie by mieli sprawcę kimkolwiek by był.Szkoda Tomka jako człowieka, kolegi, ,motocyklisty, ale oburzenie się i unosząc się na źle pojętej solidarności nie banujmy dożywotnio człowieka tylko dla tego, że wyraził swoje zdanie, może inaczej nie potrafił..........
|