Dla mnie osobiście fakt, ze Motovoyager jest teraz zszywany nie stanowi żadnego problemu, a nawet lepiej, bo kartki przestały wylatać
. Jeśli zajdzie taka potrzeba to drukujcie go na tańszym papierze !!! Każdy kryzys kiedyś się kończy, a wtedy wrócicie do twardych okładek, klejonych kartek i papieru kredowego!!! Dzisiaj liczy się treść i fakt, ze w zimowe wieczory było co poprzeglądać i robiło się ciepło od wspomnień. Powodzenia życzę i proszę Was jak najmocniej - NIE PODDAWAJCIE SIĘ
!!!