Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.03.2015, 21:54   #2
Cibor klv
 
Cibor klv's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP
Posty: 1,892
Motocykl: LC 4
Cibor klv jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 13 godz 25 min 0
Domyślnie

Wypadki chodzą po ludziach. Ponad miesiąc temu wracając autem z rodzinką dostaliśmy strzał w bok, bo młody człowiek nie zobaczył znaku STOP (tłumaczył się, że jechał tamtędy pierwszy raz i nie wiedział, że jest tam znak STOP). Na szczęście dostaliśmy przed przednim lewym kołem, ale dosyć mocno. Na szczęście dzieci zapięte tak jak należy w fotelikach, poduszki wystrzeliły i tylko na siniakach i wielkim strachu się skończyło. Przyjechała policja, straż i karetka. Sytuacja była oczywista, ustawienie aut po zdarzeniu wskazywało jednoznacznie sprawcę, który chyba nawet się przyznał. Zgłosiłem szkodę do PZU z OC sprawcy, dostarczyłem co trzeba. Oszacowali straty, wyszła całka, wrak zlicytowali. Kasę za wrak dostałem, a odszkodowania nie widać mimo że minęło już 5 tygodni. Pytam się pana z PZU o co kaman , przecież sprawa oczywista a oni mówią, że na notatce z policji mają tylko uczestników i miejsce zdarzenia i policja nie orzekła jeszcze kto jest sprawcą. Piknie kurwa. Poczekam jeszcze kilka dni i trza będzie coś robić.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg IMG_20150320_163950 (2).jpg (435.0 KB, 15 wyświetleń)
__________________


Ostatnio edytowane przez Cibor klv : 26.03.2015 o 21:56
Cibor klv jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem