To prawda że:
- Disco I to głównie zgnilizna (można trafić perełkę)
- Disco II nie rdzewieje.
- Toyoty są strasznie drogie.
Co do elektroniki to co masz na myśli? To źle jak auto ma ABS albo TC? A może niemodny jest climatronik
Jasne, jest też sterownik silnika. Jak w każdym pojeździe oprócz motopompy
Nie jestem pewien czy trzyseta nie ma jakiegoś sterownika.
Ja sprzedaję automat więc nie spełnia Twoich wymagań.
Jakbym miał kupę kasy to kupiłbym Toykę. Jakbym miał zamiar wozić rodzinę to ponownie kupiłbym Disco II. A do lasu to Disco I a jeszcze lepiej Defender.
Poniżej fotka pokazująca podłogę w bagażniku mojego diskacza. W Disko jeden w tym miejscu ZAWSZE jest jedna wielka dziura albo wspawana nowa podłoga.