na Jasną Górę jeżdżę od lat,co najmniej raz do roku,
odkąd dosiadam motóra uważam to za idealne połączenie,
ukłonu przed obrazem MB Częstochowskiej,inauguracji sezonu moto,spotkania i spędzenia paru chwil wśród swoich.
dodatkowo pogoda nam w niedzielę sprzyjała,
dla mnie pielgrzymka na Jasną Górę miała,ma i będzie mieć tą samą
wartość i znaczenie,
choćby zlotów alternatywnych była w tym czasie dowolna ilość,
pozdro i do zoba
w następnych latach
|