kranik na ON nie "działa"
Witam,
Jadę sobie wczoraj i pod górkę zgasł. Po przekreceniu na REZ, nie gada, dopiero po obóceniu przodem w dół - zagadał. Dojazd na stację, wchodzi 17 litrów ( nie pamiętam ile km, bo rozłączałem instalację el. ), kranik z powrotem na ON, jazda i po 8 km znowu zgasł. Z powrotem na REZ i zagadał i tak już jadę. Mocy pełno, pracuje równuteńko, spalanie wczesiej ok 5 l.
I pytanie - co go gryzie ? Pompy jeszcze nie rozbierałem, plan jest zrobić to w sobotę, i kranik, może on? Podesłałby ktoś rozrysunek tego krana to go też rozbiorę i sprawdzę.
Dzięki piękne,
|