Dziękuję za dobre słowa. Dziękuję również za wszelkie informacje, które już otrzymałem i- mam nadzieję- jeszcze otrzymam.
Spotkałem się z zarzutami wtłaczania " na siłę" polityki do swoich tekstów. Nie bardzo wiem, o co chodzi, ale jeśli tzw. " poprawność polityczna" ma być równoznaczna z zaprzeczeniem patriotyzmu i miłości do swojej Ojczyzny, to byłoby to równoznaczne z tym, że tzw. " klasa rządząca" nie ma nic wspólnego z Polską. Wiem, że w obecnych czasach takie określenia jak Ojczyzna, a tym bardziej miłość do Niej są wyśmiewane i uważane za objaw " oszołomstwa", ale nie boję się takich zarzutów. Jak można wstydzić się takich uczuć?
Niedaleko mnie jest jeszcze jedno miejsce zapomniane i straszne:
http://www.dws-xip.pl/LWP/art1.html