Przygotowany byłem na relację z dużą dawką ciekawostek, faktów i miejsc godnych uwagi, jak zwykle nie zawiodłem się.
Już wiem, że kolejny raz będę podążał śladami z Twoich "tekstów".
Jednak tym razem to nie była dla mnie tylko relacja, ale wspaniała lekcja historii. Podobnie jak matias, czytając czułem zażenowanie, że o pewnych faktach historycznych dowiaduję się dopiero teraz. Tym bardziej jest mi wstyd, że w zasadzie mieszkam w wspomnianych przez Ciebie miejscowościach: Dobrzewino, Karczemki, Kielno, a o rodzinie Pawelczyk nie wiedziałem nic.
Za braki w mojej wiedzy historycznej mogę winić system, nauczycieli i przede wszystkim samego siebie, ale na szczęście człowiek uczy się przez całe życie, a i tak głupi umiera.
Dobrze że są ludzie tacy jak Ty, nie przestawaj jeździć i pisać.