Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29.03.2012, 19:00   #56
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 9 min 57 s
Domyślnie

Na pisanie relacji (choć już naprawdę końcówka została) jakoś czasu brak ostatnio , więc dla podtrzymania wątku pozwalam sobie przekleić wypowiedź Krzycha (z forum GSów) na temat mojej "Hołowczycowej" jazdy przez Andy.

cyt. "Do tego odcinka swoje trzy grosze muszę wtrącić :
Podczas całej wyprawy, włączając w to powódź na Atacamie, pozrywane drogi i 300 kg kamienie spadające tuż przed maską Nomady, nie bałem się tak bardzo jak podczas tego podjazdu w wykonaniu Agnieszki.
Co tam że raz z jednej, a raz z drugiej strony były 800 metrowe przepaście, a pod kołami luźne kamienie, Aga prowadziła tak, jakby kręciła ósemki na Torze Poznań na suchym i czystym asfalcie... Szczęście że nic nie jechało z góry...
Wiedziałem, że nie powinni w samolocie wyświetlać Thelmy i Luizy , bo myślę że to ostatnia scena z tego filmu tak ją natchnęła ...."

Koniec cytatu
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem