Odn remontu , ostatnio miałem okazję pogadać z mechanikiem ( przy okazji oglądania sprzęta dla brata) który serwisuje podczas 24godzinnych wyścigów jak i też prywatnie.
Otóż był zdania że jeśli np silnik nie łyka jakoś strasznie oleju czyli tak do 350ml na 1000 to nie robić paniki i nie rozbierać.
Spotkał się z przypadkami ze silnik po robocie nie chodził aż tak dobrze jak by się mogło spodziewać , zysk znikomy w stosunku do roboty i kasy.
Cóż, takie miał zdanie , może komuś się przyda.
__________________
AT03
|