Ten zlot był pood psią pododą co chwile padał deszcz więc nasze wycieczki zostały zminimalizowane i generalnie zakopńczyło sie na piciu alkoholu i łażeniu po stoiskach na terenie zl;otu
DSCF0145.JPG
DSCF0146.JPG DSCF0150.JPG
DSCF0151.JPG DSCF0152.JPG
DSCF0170.JPG No i w tak miłej atmosferze i niemiłej pogodzie czas nas znowu zaskoczył, trzeba wracać do domu tym razem pięknymi trasami hehehe, po drodze do domu nic ekscytującego sie nie wydarzyło, szkoda tylko że tak szybko.