DSCF0122.JPG DSCF0123.JPG
DSCF0124.JPG mysią dziure ydaje się nam pokonać bez większych problemów, w tej części już tylko schodki schodki i schodki w góre i dół, niezła męczarnia hahaha, ale to dobrze tak na wieczór się zmęczyć i zasiąść przy czeskim browarze i smażonym serze. Szukamy noclegu, znajdujemy bez problemu malutki pensjonacik, jakiż przytulny (od teg czasu byłem tam już kilka razy) piwko, kolacja, rozmyślania przed kominkiem gdzie tu jutro pojechać, padło na kłodzko. Po drodze oczywiście niespokojna dusza jak zwykle zauważa kilka ciekawych miejsc i podróż do Kłodzka przeciąga się w nieskończoność.
DSCF0126.JPG DSCF0128.JPG
DSCF0129.JPG DSCF0130.JPG
DSCF0131.JPG DSCF0132.JPG