Cytat:
Napisał kajman
Witam wszystkich. Pisze z Bishkeku. 5-10 min przed tym nim to sie wydarzylo jedlismy lody. Jechalem za nim. Sam moment, dlaczego nie zauwazylem, tylko jak juz padal.Bylem przy nim moze 10 sekund po upadku, probowalismy go z Uwe reanimowac. Naprawde, uwierzcie mi nie mpoglem nic zrobic, nie potrafilem
|
Kajman, byłem dokładnie w takiej samej sytuacji, zawsze będę myślał, że mogłem pomóc, chociaż lekarze twierdzą, że jednak nie.
Nie obwiniaj siebie, bo od Ciebie nic już nie zależało, los chciał, że stało się tak, a nie inaczej...
Wracajcie bezpiecznie do domu.
Maciek.