…. i tak ustaliliśmy, że jutro przyjadę do Krakowa i 25.08 rano wystartujemy. Przyjechałem, dostaliśmy błogosławieństwo od pewnego rybaka z Krakowa i pojechaliśmy na zakupy. Zupki chińskie są jak najbardziej odpowiednim prowiantem. Wieczorem pakowanie według listy wyprawowej Podoska odbyło się sprawnie. Krystek nie pozwolił mi zabrać 500 gramowego młotka, a przydałby się!
![Wink](images/smilies/wink.gif)
trochę bałagan, ale nic to.
Pojechaliśmy jakoś przez Słowację i Węgry. Zatankowaliśmy się i motocykle w Tokaju.
O 1 w nocy rozbiliśmy namiot gdzieś za Sibiu. Po 880km na afrykańskiej kanapie karimata była super wygodnym materacem. Brak oleju na dolewkę zmusił nas do powrotu do miasta. Pod Carrefurem zjedliśmy z okoliczną bandą psów pasterskich kurczaka i pogadaliśmy z parą francuzów.
Oni wracali, a my jechaliśmy na Transfăgărăşan czyli DN7C. Droga o przeznaczeniu militarnym budowana przez 4 lata, podczas budowy zginęło 40 żołnierzy i zużyto 6 milionów
kilogramów ładunków wybuchowych. Droga zamykana jest w nocy i października do czerwca. Pięknym i czystym asfaltem można wjechać na 2034 m.n.p.m.
![](http://lh5.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9fYI-pCLI/AAAAAAAAFSk/x1I4UVGxo_4/s720/DSC03787.JPG)
Wspinaczka przynosiła coraz ładniejsze widoki, bardziej zakręcone zakręty i niższą temperaturę. Droga generalnie znana. Dużo aut, wycieczki, Niemcy, Francuzi, Anglicy i inny. Motocykle solo, z plecakami każdej maści.
![](http://lh3.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9fb2-4mgI/AAAAAAAAFSw/GZVJofqcmXo/s720/DSC03798.JPG)
Tam na jedziemy, do góry. Dla przyjemności, zdjęć i zabawy. Zawsze Coca-Cola…
![](http://lh5.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9ffS2kM-I/AAAAAAAAFS8/HHQhZ0UCuu4/s720/DSC03801.JPG)
Chciałem zwrócić uwagę jak błyszczy się mój błotnik!
Jechaliśmy z północy na południe. Lepiej jest jechać trudniejszą trasą w górkę, prawda?
![](http://lh4.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9fh4UtZ1I/AAAAAAAAFTI/OWULfyAhdBU/s720/DSC03805.JPG)
![](http://lh5.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9fjKiNwgI/AAAAAAAAFTQ/D1Dcfc94l9A/s512/DSC03809.JPG)
![](http://lh4.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9fkn_2B7I/AAAAAAAAFTY/3udInPyMuHU/s512/DSC03812.JPG)
ok 2300 m n.p.m. na taką wysokość można wjechać "kulturalną" drogą
![](http://lh4.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9fj7B9_DI/AAAAAAAAFTU/KripVeIou4E/s512/DSC03810.JPG)
Uwaga! Zwężenie, pierwszeństwo mają jadący w górę
Typowa fotka, ale niech będzie:
Podczas robienia tego zdjęcia Krystek był w "toalecie", pewnie nie wie, że ja wiem co i gdzie zrobił…
![](http://lh4.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9fry8BbbI/AAAAAAAAFTw/XRuMx0SQoYw/s512/DSC03817.JPG)
A mógł poczekać, po drugiej stronie był piękny i nowoczesny kibelek
Kolejka typowa i pozowana fotka na facebook’a
![](http://lh5.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9fxJBh21I/AAAAAAAAFUQ/o5UXTX2lXfI/s720/DSC03828.JPG)
Ten pan to stary kumpel Krystka z podstawówki, luzak. Pogadaliśmy trochę o życiu owcach i baranach.
![](http://lh5.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9fza6cSSI/AAAAAAAAFUY/gLkNcpxVaWc/s720/DSC03831.JPG)
![](http://lh5.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9f0jP37hI/AAAAAAAAFUg/n0HtHIZcvuQ/s720/DSC03836.JPG)
Polecamy objechać jezioro Vidraru, drogą koloru białego na zachód od 7C. Droga typu off, piaskowo kamieniście i błotniście
![](http://lh6.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9f2T2FhLI/AAAAAAAAFUo/WuaXou5oF9E/s720/DSC03840.JPG)
![](http://lh4.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9f36FpscI/AAAAAAAAFUw/q7W_zuO3bbU/s720/DSC03848.JPG)
Tunel wykuty ręcznie, piękne miejsce na lanserską fotę. Pojechałem do końca i miałem wracać, żeby Krystek mógł mi ją zrobić. Nie dojechałem. Na końcu tunelu Afryka odmówiła posłuszeństwa. Filt powietrza- czysty. Paliwo- jest. Przekaźnik od dużego fiata- padł. Pompa cała, przekaźnik zmieniony, jedziemy dalej!
Przepastna zapora wodna. Kończyła najciekawsze odcinki Transfagaras.
![](http://lh6.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9f7vCg80I/AAAAAAAAFVE/vA_6Z02ZKUQ/s512/DSC03862.JPG)
Tak, tak to tutaj zaczynał się jeden z odcinków Top Gear:
![](http://lh3.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9f9Gl_iAI/AAAAAAAAFVM/OjzCgWbm_Tw/s512/DSC03875.JPG)
Wszystko fajnie, kukurydza z zielonej budki super, ale mogliby ogarnąć dookoła. Wątpliwej treści reklama Ceresit.
![](http://lh6.ggpht.com/_6aGPjXdRZCA/TH9f-EnCXqI/AAAAAAAAFVQ/u2XYintDEdU/s512/DSC03877.JPG)
Powoli robiło się późno, przyjęliśmy strategię jazdy na skróty, które zakończyły się wyciąganiem Afryki z gęstego błota, typu kupa z gliną. Dzięki właścicielowi białego konia, który nic sobie z tego nie zrobił, dzięki też Niemcom na GS’ach. Pamiętajcie: „there is always an easier way”- co prawda to prawda
![Wink](images/smilies/wink.gif)
Motocykle wymyślimy. W myjni, po amerykańsku. Cena za usługę mycia to 80euro, ale powiedziemy, że w nas myje się za 5 i tyle właśnie wydaliśmy.
Dojechaliśmy w nocy, w okolicę Brezoi. Tu fajna sytuacja. Rozbijamy namiot przy rzeczy i podjeżdża do nas policyjna Dacia. Chłopaki pytają skąd jesteśmy i gdzie jeździmy, na koniec powiedzieli, że mają dzisiaj wartę w okolicy i będą koło nas przejeżdżać w nocy i żebyśmy się o nic nie martwili. Uważam, że to bardzo miłe i w porządku z ich strony.
Na razie tyle, dobranoc.