Cytat:
Napisał wd60
Co do firmy MTU (była Hestia) to mam osobiście bardzo złe doświadczenia i wszystkim znajomym radzę omijać ich szerokim łukiem.
|
Niestety zwykle nie mamy wpływu na to gdzie jest ubezpieczony sprawca kolizji... ale prawdą jest że MTU zwykle kombinuje przeraźliwie. Trzeba szczególnie zwrócić uwagę na to, że pomimo podpisanego oświadczenia zwykle wysyłają do sprawcy grzeczny list z prośbą o potwierdzenie, że był sprawcą i że wszystko co w protokole się zgadza. Następnie grzecznie czekają aż sprawca im ten list odeśle itd. Sprawca żadnego interesu w odesłaniu formularzyka nie ma więc się z tym poszkodowany buja... Najbezpieczniej wzywać policję za każdym razem niestety, bo to eliminuje problem potwierdzania.
Pozdrawiam i życzę, aby nikomu te wszystkie rady potrzebne już nie były