[luki.gd]

ave!

można długo rozpisywać się na temat tego, co trzeba zrobić żeby kupić cokolwiek, a w tym przypadku motor i to nie byle jaki tylko AT i nie wtopić...
... ale kto dziś ma na to czas?

dlatego ja zawsze stawiam na zaufanie oraz pewien udział szczęścia bez tego wiadomo... nawet do kibla nie ma co iść

tak więc, całą operację rozegraliśmy w kilka dni...

środa/czwartek/piątek w nocy lub (bo już nie pamiętam )
piszę do Franza, coby zadzwonił do mnie bo chce dokonać zakupu...

next day
dzwoni Franc, mówi, co i jak z motorem, foty widziałem, to nie ma o czym w sumie gadać, wymieniamy uprzejmości i dajemy trochę czasu, bo po weekendzie mają być kolejne sztuki... a ja nie wiem jeszcze jak załatwić transport... choć Franz mówi, że oczywiście dowiezie, no ale wiadomo, że nie za darmo bo ponad 500km w jedną stronę...

poniedziałek
stwierdzam, że nie ma co ściemniać, proszę o dane do przelewu, w międzyczasie dostaje namiar od kuzyna, że motory wozi CAT [http://www.groupecat.pl/], dzownię - kulturka, wszystkiego się dowiaduję 390 PLN za transport w dowolne miejsce, ustalam procedurę, robię przelew po południu do Franza... i do CATa...

wtorek
podsyłam do CATa oraz Franza potwierdzenie przelewu, Franz sprawdza, potwierdza, dosyłam wszystkie dane do CATa zgodnie z procedurą, wysyłam do Franza potwierdzenie przyjęcia zlecenia transportu...

środa
dostaje via sms info od Franza, że motor nadany...

czwartek
11:20 czasu lokalnego

zgodnie z moją prośbą, a prosiłem żeby kurier zadzwonił godzinę przed przyjazdem (bo muszę dojechać z pracy do domu), dzwoni kurier,
kurier: mam dla pana motor, będę za godzinę.
ja: OK! (szok!)

godzinę później w tej samej strefie czasowej...

zajechał na ulicę Mercedes Atego, sympatyczny kurier się przywitał, ze szczerym uśmiechem dodał "mam dla pana motor", otworzył klapę, w środku stała Afri... a obok leżał wielki jak czołg skuter wodny... i nic poza tym... odczepił pasy, przetoczyliśmy motor na windę/klapę, zjechaliśmy, podpisałem potwierdzenie odbioru... pożegnanie i odjechał...

i tak właśnie kupiłem motor od Franza...

więc polecam innym, którzy nie mają za wiele czasu na chodzenie, pytanie, sprawdzanie, dociekanie, wykazywanie się wrodzoną podejrzliwością w czasie oględzin, dokonywać zakupu....

przedmiot, czyli podmiot...
Afri, jest jak na zdjęciach (a nawet ładniejsza, bo bliżej )

sam Franz...
można napisać wzorem komentarzy na allegro: towar zgodny z opisem, transakcja wzorcowa, solidny i uczciwy sprzedający, bardzo dobry kontakt itp...
pisał, dzwonił, pytał czy wszystko jest OK i jak się podoba...

transport
firmę polecam, szybki kontakt, konkrety, żadnego smucenia... z niczym nie było problemu, ma być telefon godzinę przed - będzie, procedura wygląda tak:
procedurę transportu od nich, wygląda tak:

- przedpłata na konto
- zlecenie mailowe
- dokładny adres dostawy i odbioru oraz tel. Kontaktowe
- model pojazdu
- spakowanie oraz opisanie dokładnym adresem dostawy wszystkich luzów(dokumenty od motocykla,kluczyki itp.)

kontakt:
www: http://www.groupecat.pl/
info o usłudze BikeCAT:

http://www.groupecat.pl/cms/index.php?option=com_content&view=article&id=58&It emid=62&lang=pl


osoba:
RAFAŁ WOCH
Dział Dystrybucji Krajowej
CAT LC Polska Sp. z o. o
Tel: (+48) 22 392 41 24
Mob.: 0 664 033 220
Fax: (+48) 22 392 41 01
Południowa 2, Ołtarzew
05-850 Ożarów Mazowiecki
rafal.woch@groupecat.pl

wprawdzie motor nie był na takiej zabudowanej palecie jak na fotkach na stronie, tylko na innej, bez słupków, ale nie został draśnięty, a przynajmniej nic takiego nie widać

i to by było z mojej strony tyle...

jeszcze raz dzięki Franz!
luki