Wątek: Stany, stany...
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25.02.2010, 22:22   #274
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 34 min 29 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lewar Zobacz post
Bardzo piękna relacja. Muszę jednak skomentować pierwsze i ostatnie zdjęcie.
Sambor Młodzieńcze, dlaczego uważasz, że droga na tym pierwszym jest podła i jak to możliwe, żeś się na niej wy...pieprzył ?
Na ostatnim zdjęciu wyraz czegoś co od biedy można nazwać twarzą ( myślę tu o Izim ) dziwnie kojarzy mnie się z wyrazem pyska mojego labradora nad puszką Chapi Junior dla labradorów.
Czy w onej konserwie na zdjęciu rzeczywiście jest żarcie dla labradorów ?
Napisałem, że droga jest wyboista. Wypieprzyłem się, bo mi zabrakło nogi. Wieprzek którym podróżowałem jest istotnie wyższy od normalnej Afryki. Zatrzymalem sie i jeb. Moze wiec wypieprzylem sie nie bylo na miejscu. Po prostu bylem juz zbyt cherlawy, by ja utrzymac. Generalnie uwazam ze jak sie Afryka na parkingu zbyt odchyli od pionu to lepiej pozwolic jej glebnac niz sie uszkodzic ja lapiac.
Porownanie Iziego do labradora jest dla tego ostatniego obrazliwe. To bardzo porzadne psy. Tez mam takiego w domu; chwilowo, znajomi pojechali na narty - na razie nie udalo mi sie go wyprowadzic z rownowagi, nawet nie zaszczekal. Mysle ze porzadny pies by wzgardzil nasza afganska strawa. Nam jednak ta tuszonka bardzo dobrze na tych skalach wchodzila.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem