Imadło warsztatowe
 

Rozglądam się za porządnym imadłem do mojego nowego wiato/garażo/warsztatu. Szukam czegoś solidnego i idiotoodpornego, szczęki najlepiej około 200 mm. Ma wytrzymać klepanie , kręcenie rurą itd itp
Ktoś może polecić coś sprawdzonego w praktyce?

Wiadomo, bison jest ok.
Generalnie stare imadła w dobrym stanie są tańsze od nowych. Nowe niestety są albo tanie (do tysiąca złotych) albo podłej jakości. To samo do kowadła.
Jasne można kupić dobre do użytku profesjonalnego ale cena zwala z nóg.
Ja mam tylko stare. Jak się dołoży kilka stów to są jeszcze dobre i ładne

Wiem u kogo lezy sterta nowych starych imadeł... Jego ojciec skupował stare sklepy żelazne jak były likwidacje po czasach PRL.
Sam wybieram się już rok po imadło do tej osoby.
Mój ojciec kupuje tam stare nowe części do Ursusów. Problem jest taki, że nikt nie wie co tam leży i trzeba grzebać w halach, piwnicach a nóż się coś fajnego trafi.

Żeliwne nie spełni wymienionych warunków , bardzo dobre to np heuer front ale ceny zaporowe.

klepania po imadle to nie polecam.

Łukasz to dawaj zrobimy tam forumowy remanent :D

Jeśli chcesz coś klepać na imadle to powinno to być imadło kowalskie. Czasem można trafić, choć teraz coraz ciężej. Imadło z dużym rozchyłem i stopą mocującą. Nadaje się do kucia, klepania, gięcia rur itd.

Irwin sprawdź sa spoko. Mam takie 125mm a w robocie 200 miałem

tu masz linka https://irwin24.pl/20-imadla

Na ten renament to sam bym się pisał:D

Tu masz opinię celebryty jutubowego na temat tych starych imadeł:

24:40 min.




Osobiście mam LEINEN 100 na podnoszono-obrotowej nodze i to jest petarda! do majsterkowania.
Kupiłem używkę z DE za niecałe 200 euro. U nas też do dostania, w DE funkcjonuje to pod nazwą schraubstock lift
Tu przykładowa aukcja: https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-...307733-84-5219