Wrześniowa włóczęga po Shqipërii AD2012
Występują:
Paulina /vel Cleo/ - xt 600 Jacek /vel Hans/ -xrv750 XT - 600 /vel Jaszek, vel Cielak, vel Osiołek, vel Pumba Mniejsza/ XRV750 /vel Krowa, cel Pumba Większa/ Pies Pumba /to osobna historia/ Etap planowania /gdzieś wiosną/: Jacek - masz urlop? Paulina - mam, a Ty? J - no.... P - .....no? J - w sensie tak. P - to może początek września? J - si. A kuda? P - nie wiem, może tam gdzie nas jeszcze nie było? J - oki. Ale żeby advenczer był.... Albanija? W góry? P - Super. Ale morze też ma byc. ZROZUMIANO!!!!? ? ? ? ? J - Nie lubie morza /foch/ P - Kochanie.... zajmiesz sie motorkami na wyjazd? J - no dobra, zajme się. Zatankuje obydwa. Etap Przygotowań: faza I - do pełna proszę BP95. faza II - to ja tą połóweczkę poproszę. faza III - tak, widzę że ta mapa Albanii jest do niczego ale i tak ją poproszę. Faza wyjazdu: żegnani przez Joannę i Tomka - opiekunów naszych rybek - ruszamy w niedziele kolo poludnia. Plan mowil o wyjeżdzie ok 10 ale nie wyszlo. Jak zawsze. Garaż zamykamy na 10 podejsc, bo to a rekawiczka została wewnątrz, a to kluczyki, a to portfel, a to motocykl, a to Tomek... Dość tego. Spadamy. Własciwie tego dnia, poza usilną próba Cleo trafienia jakiegos mesia S-klasse kufrem (zacieta jest, ze 3 razy próbowala ; ), i przelotem mojej ukochanej 70km/h w korku na szerokosc motocykla +2cm, nic sie nie dzieje. Lecim se przez Kraków, Nowy Targ, Poprad, potem drogą 67 na wegierski Ozd (polecam, genialna droga widokowo i jezdnie). http://i969.photobucket.com/albums/a...psf811278b.jpg Słowacja jak zwykle pusta, spalanie rekordowo niskie /w AT cos ok 4,6l/ generalnie nuda. I nie pada. Co po ostatnich czterech latach wakacji w deszczu jest niejaką odmianą... Szybki przelocik przez Góry Bukowe... http://i969.photobucket.com/albums/a...psad2cf627.jpg http://i969.photobucket.com/albums/a...ps5d15ae0a.jpg ...krótka dyskusja na temat "Jak jeszcze daleko i któredy wlasciwie dalej, co!?".... http://i969.photobucket.com/albums/a...ps393feaf0.jpg ....i lądujemy na - znanym już nam z podrózy poślubnej - kempingu w Egerze http://i969.photobucket.com/albums/a...ps83966884.jpg Jutro Serbia i Kosowo... Fajnie. |
Bardzo fajnie! :) :Thumbs_Up:
|
Dokonawszy poranych ablucyji oraz uisciwszy myto za nocleg, wybylismy na Srbiję.
Podróż przez nizinę węgierską ma to do siebie, że jest beznadziejnie nudna. Podróż przez nizinę węgierską przy + 30st. C ma to do siebie, że jest beznadziejnie nudna i usypia. Skutkuje to tym, że po komendzie "za 10km lekko w lewo" oboje prawie przestrzeliwujemy to "lekko w lewo" choć miało nie wiecej niz 15stopni :) To nas budzi na chwile, wymieniamy gorącą wodę z camel tanków na zimną - która po chwili jest równie gorąca (co podważa sens cale operacji) i w gęstym od upalu powietrzu przepychamy sie dalej. Jedynie dieta skladajaca sie z lodów, zimnej mineralnej gazowanej + zimnych energy drinków trzyma nas w pionie... Jednakże nie pada, co po ostatnich czterech latach wakacji w deszczu jest niejaką odmianą... Granica Srbska jakaś taka..... nijaka. Sam nie wiem czego się spodziewałem....może bombardowań NATO? Albo innych rozbójników ; ) Kupiwszy mapę drogowa Srbii, z niejakim dziwieniem konstatujemy, iż wskazuje ona głównie Belgrad, którego i tak nie zahaczymy. Ale mapa jest i tej wersji sie bedziemy trzymać. Przelatujemy przez Nowy Sad, w którym poza pysznym objadem (starczyl też na sniadanie i do kanapek) obczajam mase pięknych kobiet (wymówki ze strony Cleo za tą obczajkę w pewnym stopniu trwaja do dzis)... Z poczuciem winy spowodowanym wjazdem na ewidentnym zakazie ruchu podróżujemy przez Narodowy Park Fruska Góra w którym w przytulnym zagajniku stajemy na nocleg. Poranna ablucyja - jesli ktos nie wie - wyglada tak: http://i969.photobucket.com/albums/a...psc096e2d6.jpg |
Jest coś do czytania na święta:-):Thumbs_Up:
|
Cytat:
Na razie było grzecznie, ale potem tylko ciekawiej: http://i969.photobucket.com/albums/a...ps248c795d.jpg |
Pięknie, dawaj namiary na fajne drogi... :)
|
Tego i kolejnego dnia niespiesznie przebijamy sie przez Srbije na poludnie w ogólnym namiarze na Sabac, Valijevo, Użice, Sjenica - zdecydowanie omijajac asfalt tam gdzie to możliwe, lecąc bosssskimi górami, szutrami, odludziami, kamykami i offem.
http://i969.photobucket.com/albums/a...ps938e0a43.jpg A prostowanie handbarow Cleo mam - po zeszłorocznej Ukrainie - w małym palcu ; ) Drugi po lewej to Pies Pumba http://i969.photobucket.com/albums/a...ps499a12fe.jpg Bo na sypkim nie hamuje się mocno przodem w zakręcie...... Nie śpieszymy sie bo i nie ma po co, bo jest gorąco i pięknie. Jednakże nie pada, co po ostatnich czterech latach wakacji w deszczu jest niejaką odmianą... http://i969.photobucket.com/albums/a...ps9057a6c6.jpg Po prawej od grobu rosła śliwa. Miała zdecydowanie najlepsze węgierki jakie z życiu jadlem. Ot, Polak w Srbii, jedzący węgierki w towarzystwie żony o urodzie włoszki, jewropa panie. http://i969.photobucket.com/albums/a...ps306b1188.jpg Nocleg chwytamy gdzieś na polanie pod lasem na 1500mnpm. http://i969.photobucket.com/albums/a...psb1d81e0d.jpg Niespiesznie stawiamy namiot delektujac sie niepowtarzalną panorama gór i zachodzącego słońca.... O poranku zwijamy sie, żegnani przez gospodarzy (z gospodarstwa gdzie bralismy wodę, dawką po 50ml palinki) - zmusza nas to do ostrożnej jazdy do najbliższego sklepu gdzie neutralizujemy palinke obfitym sniadaniem, spożywanym gdzie bądź i byle jak. Cleo śniadająca byle gdzie bądź i byle jak wyglada tak: http://i969.photobucket.com/albums/a...ps3969bfeb.jpg a ja tak /UWAGA -szału nie ma/: http://i969.photobucket.com/albums/a...psc35634a2.jpg Podbudowani kiełbasą wbijamy na off: http://i969.photobucket.com/albums/a...psaddb2e1e.jpg http://i969.photobucket.com/albums/a...ps3012f76a.jpg Dzida!!! 60 kilometrów czystej dzidy. http://i969.photobucket.com/albums/a...psf3250f96.jpg |
:drif: ... znaczy może być i po twardym i pięknie!
|
Hehe, Albania jest zajebista. Bardziej podobało mi się tylko w Turcji. Fajnie się czyta. I dobrze, że nie padało ;-)
|
Cytat:
http://i969.photobucket.com/albums/a...psba3eff2d.jpg http://i969.photobucket.com/albums/a...ps813dc0ce.jpg :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.