Wizy do 'Stanow' dla nieletniego
 

Witam
Czy ktoś przerabiał problem zdobycia wiz do Azji Centralnej (Rosja, Kazahstan, Tadżikistan, po drodze jeszcze wjazd do Kirgizji) dla nieletniej (15lat), która - uwaga - jechałaby bez rodziców, w towarzystwie osoby spoza rodziny? Do tego wiza na długi okres (1,5msc) i większości dwukrotne, więc np w Rosji musiałaby to być wiza biznesowa...

Idzie to jakoś ugryźć, żeby nie wyjść na handlarza ludźmi?

Ludzie z firm wizowych rozkładają ręce, bez rodzica według nich ani rusz.

Pzdr
L.

Problem dziecka jadącego z rodzicem to ogarnięty jakoś mam. Problemy się pietrzą, jak inne dziecko (pannica raczej, bo już kole piętnastki ma... piękny wiek, tak na marginesie :D) ma jechać bez rodziców, w towarzystwie.. hmmm.... jakby to ująć - przyjaciela mamy? No z punktu widzenia prawa - nikogo z rodziny. No normalnie przemyt ludzia.

A co do ambasad - to rzeknij mi Elwood jak mam zagadać do rosyjskiego konsula, że chciałbym dla piętnastolatki trzymiesięczna dwukrotną wizę biznesową. I że ona na tą wize jedzie samodzielnie (bo bez rodziny). Że zaproszenie do tej wizy dla niej jest wiarygo... no że jest właśnie, owo zaproszenie!

Pzdr
L.

Tranzyt odpada, bo Rosjanie nie chcą obecnie dawać tranzytu (obojętnie ilukrotnego) na okres dłuższy niż 30 dni.

Byłem nawet rok temu u konsula po prośbie o dwukrotny tranzyt na okres 1,5msc, rzekł mi jednak stanowczo, że nie ma takiej możliwości. Jedynie co zaproponował, to tranzyt jednokrotny w jedną stronę, a potem, w docelowym kraju, przed powrotem, mielibyśmy się starać o powrotną wizę tranzytową (znowóż jednokrotną).

Ja mu (onemu konsulowi) nawet pokazałem taką wizę (dwukrotny tranzyt wystawiony na 50 dni) w moim paszporcie z wyjazdu w pamir w 2011, ale konsul najpierw baaardzo długo się wpatrywał w tą wizę, potem rzekł, że to bezprawne (sic! - zwłaszcza w świetle faktu, że ja na niej przejechałem tam i spowrotem), a na koniec rzekł, że nawet jakby chciał mi cos takiego wystawić, to okienko ichniejszego systemu do wystawiania wiz nie przyjmie dla wizy tranzytowej żadnej liczby większej niż 30. I życzył mi miłego dnia :D

konsulat krakowski - jedyny mi przysługujący ze względu na rejonizację

Pzdr
L.

Czy dziewczyna miała by zgodę rodziców potwierdzoną notarialnie przetłumaczoną przez tłumacza przysięgłego na język rosyjski? Druga sprawa kiedy jest wyjazd i czy macie znajomych w Rosji (myślę tu o możliwości zorganizowania wizy prywatnej)? Z najnowszych wieści to od 1.02.2014 aplikacje do konsulatu Kazachstanu należny składać i odbierać osobiście w Konsulacie niestety nawet akredytowane biura pośredniczące nie mają już tej możliwości. Jutro dopytam w konsulatach i dam znać jak rozwiązać tą kwestię.

Witam
Ano ze zgodą obu rodziców pannicy może być słabo - jakieś tam kwestie rozwodowe chyba, walka o opiekę nad pociechami.... ech, nie wnikam tam zbyt intensywnie w szczegóły. Także mama się zgadza na wyjazd, ale ojciec - czy napisze zgodę, tego nie wie nikt....

A o Kazahstanie też słyszałem, że od 3 lutego pozmieniało się tam mocno (w przepisach wizowych znaczy się), nikt nic nie wie prócz tego, że teraz niby samodzielnie trzeba się zgłaszczać z wnioskiem w ambasadzie. A stronę kazachskiej ambasady w Polsce blokuje mi antywirus twierdząc, że witryna usiłuje mnie zarazić jakimś robakiem.... :D

Pzdr
L.

Czy ja dobrze rozumiem Lecchu, że w Rosji w 2011 przebywaliśmy nielegalnie? No niezłe jaja. Może trafimy na jakąś czarną listę służb?

Aż tak odważny to nie będę, by twierdzić, że wtedy, w 2011, udało się nam do Mateczki-Rosji tak po kozacku, na nielegalu - ale pan konsult w Krakowie był naprawdę mocno zaskoczony wizą tranzytową dwukrotną na 1,5 msc.

Inna sprawa, że mnie to już pewnie zapisali na listę uważności, bo w zeszłym roku jadąc do Mongo wjechałem do Rosji (na przejście) o 5h za wcześnie (wizy zaczynały się o 24 w nocy, my byliśmy o 19) - no i dokonałem tym samym naruszenia nietykalności terytorialnej imperium. Mają na to paragraf, choć - ponoć wyjątkowo - potraktowali nas ulgowo (jako wykroczenie, a nie przestępstwo).

Pzdr
L.

Tak na marginesie...pozdrowienia dla siostry:) Jak zniosła resztę podróży, bo podczas naszego spotkania przed Irkuckiem, wyglądała...hmm...bardzo adwenczersko;)

Cze Piękny!
A nie zniosła za dobrze... Słabe żarcie, stres z nocowaniem w głuszy, dłużyzny bez zawiązanej akcji, pot, pył.... Okazała się być nazbyt nawykłą do cywilizacji, bardziej niż sama przypuszczała przed wyjazdem ;) Także bakcyla chyba nie załapała. (Chyba... :D)

A pozdrowienia oczywiście przekażę.

Pzdr
L.

PS Gdzie w tym roku? Już luty, trza powoli odpalać marzenia.

Hej lecchu czy temat z wizami jeszcze Cię interesuje? Jeśli tak to jest to wykonalne... W przypadku Rosji można zrobić Tobie wizę biznesową 90 dniową 2 krotną a dla dziewczyny niepełnoletniej i niespokrewnionej z Tobą wizę dla osoby towarzyszącej na postawie twojej wizy. Przy takim układzie potrzebowałbyś upoważnienia notarialnego przetłumaczonego przez tłumacza przysięgłego na język rosyjski z informacją, że jesteś "prawnym opiekunem" :)