Podłączenie przekaźnika do pompy - łopatologicznie
6 Załącznik(ów)
Ponieważ wiem jak to jest, gdy się nie wie, postanowiłem stworzyć coś dla takich, dla których prądy i wszystko wokół nich to "cuda" :)
1. Kupujemy przekaźnik(w tym przypadku pięciopinowy: 30; 85; 86; 87; 87a) Korzystamy z czterech pinów, 87a pozostaje wolny. Załącznik 15137 Do tego cztery "żeńskie" konektorki. Będziemy korzystać z lutownicy, koszulki termokurczliwej lub taśmy izolacyjnej, zaciskarki do konektorków, jakiś ostry nóż, kawałki przewodów (mogą być ze starego zasilacza komputerowego). 2. Zdejmujemy z pompy czarny dekielek i od przerywacza odlutowujemy przewód cewki pompy (na zdjęciu ten z czarną koszulką), Załącznik 15139 następnie do niego dolutowujemy przewód (w moim przypadku o takiej samej długości jak przewody zasilające pompę; nie widać tego, ale jest żółty). Do przerywacza dolutowujemy przewód (na zdjęciu brązowy, długość jak powyżej). W dekielku pompy robimy wyjście tych przewodów na zewnątrz (wykorzystałem gumkę z innej pompy, ale równie dobrze mogą to być przewiercone dwa otwory). Tak wyprowadzone przewody wkładamy w koszulkę i zakańczamy "żeńskimi" konektorkami. 3. Teraz czas na przewody zasilające pompę. W dowolnej (wedle uznania) odległości od wtyczki możemy wyciąć izolację Załącznik 15140 lub najzwyczajniej w świecie przeciąć przewody (końcówki odizolować). Do dwóch końcówek dolutowujemy po odcinku przewodu, następnie wszystko ładnie zaizolowujemy (gdy przecinaliśmy przewody, możemy zawczasu nałożyć koszulki termokurczliwe, następnie uprzednio przecięte przewody z dodatkowymi odcinkami ponownie łączymy w całość). Załącznik 15141 Dolutowane przewody zaopatrujemy w "żeńskie" konektorki. 4. Podłączenie konektorków. Mamy (w moim przypadku) następujące kolory przewodów: - brązowy od przerywacza - do 86 - żółty od cewki pompy - do 30 - czerwony, który został dolutowany do przewodu "+" (czarny z niebieskim) - do 85 - czarny, który został dolutowany do "masowego" (ten zielony) - do 87 Całość wygląda tak Załącznik 15143 Załącznik 15144 Miłych robótek recznych :D MaRP. P.S. Podziękowania dla naszych forumowych znawców prądu : R2D2 i Kazmira. Dzięki chłopaki :) |
MaRP.
Piękna robota. :) |
Myślę że przydało by się to wrzucić do Afripedii.
|
:brawo:
|
To miało być łopatologicznie?
Ja się zaciąłem już w pierszym punkcie na słowie "przekaźnik" hehe Żart - fajnie opisane. No i zdjęcia. Ale i tak raczej dam komuś to do zrobienia - lutować nie umiem. Pospawać to chętnie ale lutować... panie zawsze mi ta cyna spada... |
polecam jeszcze dwie rzeczy:
przedłużenie kabli od oryginalnej kostki i zastosowanie zwykłych końcówek samochodowych. w razie potrzeby wymontowania pompy nie trzeba zdejmować baku ani grzebać gdzieś w czeluściach kabli. drugir to zamontowanie przełacznika do manualnego włączania pompy po np dłuższym postoju czy wyczerpaniu paliwa (sprawdzone). zrobiłem podobną przeróbkę tylko w obudowie przekaźnika mam płytkę r2d2, nie cyka :) |
Cytat:
|
Cytat:
|
stosuje patent od 2 sezonów :Thumbs_Up:
P.S. są takie kostki na konektory pod te przekaźniki. Nie trzeba się motać z pojedynczymi kabelkami ;) |
ZAjebiscie nawet rozumiem!!!!!!!
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.