padły kierunki i światła dorgowe
wczoraj padły mi kierunki, w trakcie drogi przez miasto wróciły
dziś nie ma ani kierunków ani świateł drogowych wydarzenia skojarzone: w piątek dwie godziny wracałem w deszczu ale wszystko działało, wczoraj wywaliło mi trochę płynu z chłodnicy na silnik - waliło spod górnego wężyka lewej chłodnicy odparował sam choć mega śmierdziało... dziś rozebrałem przed robotą przełączniki ale nic niepokojącego nie znalazłem bezpieczniki też ok aha - woltomierz pokazuje trochę większy prąd niż do tej pory - tak ok 13-13,5... ktoś podpowie, od czego zacząć poszukiwania? ogólnie jestem tępy, w elektryce w szczególności niestety... aczkolwiek jak nie tknę sam, to się nie nauczę ;) pozdrufki tup |
Zacząłbym od sprawdzenia/podmienienia przekaźników, przerywacza. Wyeliminujesz najprostsze sprawy
|
Z własnego doświadczenia walkio przyszłość bardziej świetlaną.
A. Bezpieczniki OK wszystkie? B. Żarówka świateł drogowych nie przepaliła się czasem? C. Mam nadzieję że miałeś na myśli światła drogowe stricte a nie światła mijania... Kierunki: 1. Wyjmij przerywacz. Przyłóż miernik prądu do wtyków - obojętnie w jakiej kolejności - byle jedna igła weszła w jedną dziurę, druga w drugą. Włącz zapłon. Włącz kierunkowskaz - jeśli na mierniku pojawi się napięcie to OK (u mnie 10,5 V na wyłączonym silniku) Wyłącz kierunkowskaz - jeśli napięcie zniknie to Ok. W ten sposób sprawdzisz czy przełącznik kierunków bangla. 2. Jeśli 1 jest OK to weź kawałek druga i zewrzyj styki we wtyczce przerywacza. Jak się zaświecą kierunki światłem stałym - walnięty przerywacz. Za 11 złociszy kupisz zamiennik. Jeśli się nie świecą, problem z instalacją (przynajmniej w zakresie kierunków). Jeśli dalej problem występuje to może być z instalacją coś i trzeba po kablach szukać. U mnie pomogło zdjęcie zbiornika paliwa i problem się odnalazł (wtyczka się wzięła i wypięła). Kazmir pomógł i naprawione :). |
no to już jest jakiś pomysł na start - dzięki!
|
Cytat:
|
nie, wydarzenia niezależne
zacisk na wężyku był szujowy, po wymianie termostatu krowa dostała nowy płyn do chłodnicy kiedyś mi mechanicy mówili, że nowy płyn jest agresywniejszy niż zużyty i odkleiło wężyk dzięki Rambo i błyskawicznej akcji w monster garaż dojechałem do chaupy choć w smrodzie ;) |
Ten dzień i dla mnie był pechowy. Również światła zgubiłem. Najpierw afra przerywała i strzelała w wydech. Straciłem przy tym światła tył razem ze stopem, przód, kierunkowskazy. Po dokręceniu klem afra zaczęła jechać normalnie ale światła nie wróciły. Bezpieczniki są OK.
|
he... jak zacząłem grzebać to mi zalało cały silnik paliwem
wk...łem się potężnie i jechałem z kapiącym bakiem 25km do chaupy normalnie ręce mi opadły wczoraj przystąpiłem do reanimacji krowy i tak: kierunki i drogowe załatwiła wtyczka pod bakiem :/ bak załatwił loktajt epoxy metal - zobaczymy, co dalej... a właśnie - bak jest jakość odpowietrzany w RD07? bo miałem go dziurawego w trzech miejscach - teraz jest szczelny, co słychać przy otwieraniu - tak ma być? |
Cytat:
|
Przy odłącznym aku, napięcie skoczy do 18V. Jeśli nie trwa to za długo, moduł w 99% wytrzymuje, ale chyba trochę szaleje. Regler też zazwyczaj to wytrzymuje, choć grzeje się niemiłosiernie. Żarówki... w 99% się przepalają.
Stara/nowa śpiewka - Weź królową przed wyjazdem w obroty i dotknij jej newralgiczne oploty. "G" jej punkty już znasz, dopieść je, a kłopotów nie zaznasz... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.