Wymiana płynu chłodniczego. Płyn nadal stoi w zbiorniczku wyrownawczym
2 Załącznik(ów)
Nie wiem co nie tak ale po spuszczeniu płynu, stan w zbiorniczku wyrównawczym stoi nadal ciut ponizej "max". Wylalo sie moze okolo litra.
Zla srube odkrecilem? Cos zapomnialem? Banalna sprawa i nigdy bym nie pomyslal ze bede o takie cos pytal. Dzieki z gory |
a w chłodnicy masz stan? i popraw woda na płyn .
|
Wszystko w porządku. Odepnij wężyki od zbiorniczka i z niego też zlej płyn. Sam nie wypłynie- woda zwykle pod górkę nie chce płynąć!:D
|
Wlasnie szukalem tego slowa :-) Płyn ;-)
W chlodnicach wody raczej nie bedzie, poniewaz mialem odpiete do demontazu gmoli i ustawienia zaworow. Czyli jest porpostu tak, ze plyn ze zbiorniczka nie splywa, jesli pompa nie pracuje? |
Płyn ze zbiorniczka spuść tak jak pisze Marcin. W korku masz dwa zawory, jeden działa na nadciśnienie w chłodnicy drugi na podciśnienie. W ten sposób sterowany jest poziom płynu w chłodnicy. Dopóki nie wytworzysz podciśnienia w chłodnicy - płyn sam z siebie ze zbiorniczka nie wypłynie ;)
|
Mądrego to przyjemnie posłuchać!:D
|
Dzieki za wytlumaczenie.
Mialem odlaczone dla lepszego dojscia do gaznikow i silnika pare wezykow. Teraz wlewam plyn do chlodnicy, plyn do zbiornika, zalaczam silnik, daje pompie popracowac i wyrownuje stan plynu? Wole glupio naiwnie pytac niz nie zwrocic na cos uwagi. Co mnie jeszcze zdziwilo, byl brak podkladki mosieznej pod sruba. Mimo tego wszystko bylo szczelne. |
Tak, ale sprawdzaj i uzupełniaj płyn w chłodnicy, zbiorniczek zalej i sprawdź tylko na koniec. Uwaga, po zagrzaniu uważaj na gorący płyn, węże itp.
|
Warto przyjrzeć się dokładniej zbiorniczkowi - właśnie odkryłem podczas płukania, że w moim dolny otwór jest ... zaślepiony na długości 5 mm. Wygląda jakby wskutek oddziaływania termicznego (zbyt gorący płyn?). A z satysfakcją obserwowałem że poziom płynu w zbiorniczku jest ciągle właściwy i nie trzeba nic dolewać :). W efekcie w chłodnicy wystąpił niedobór i pianka/galaretka wypełniająca jej górną część. Co ciekawe, moto nigdy nie miało tendencji do przegrzewania. Tak więc wiertareczka, wiertełko 3mm i jest jak powinno.
Co więcej, przewód łączący zbiorniczek z chłodnicą okazał się całkowicie niedrożny, zaklejony zielonym glutem na znacznej długości. Pomogło mozolne przetykanie gołą linką rowerową i solidne płukanie. Niby prosta rzecz - kawałek gumy, a się "zepsuło". Sprawdźcie u siebie, bo łączność ze zbiorniczkiem może się po latach okazać iluzoryczna. |
Cytat:
Hej, Które zdanie jest niezozumiale w instrukcji obslugi tej czynnosci w Afriperii? Chętnie poprawię jeśli coś jest niejasne. http://faq.africatwin.com.pl/index.p...niczy-_wymiana |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.