Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   W czym objawia się wyższość Afri nad Trampkiem? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2245)

Brie 02.01.2009 18:48

W czym objawia się wyższość Afri nad Trampkiem?
 
Oczywiście powszechnie wiadomo, że Królowa uber alles itd, itp,:Sun:

ale tak odkładając na chwilę na bok miłość i inne emocje - w czym w praktyce przejawia się przewaga (jeśli się przejawia) Afri nad Trampkiem?
Bo mam pewien dylemat...

JareG 02.01.2009 19:02

Cytat:

Napisał Brie (Post 37371)
ale tak odkładając na chwilę na bok miłość i inne emocje - w czym w praktyce przejawia się przewaga (jeśli się przejawia) Afri nad Trampkiem?

Moj kolega ma TA z 2006 roku. Ladny sprzet, zgrabny :Thumbs_Up:
Dla jednej osoby super, dla dwoch tez nie najgorzej (czasami jezdzi z zona, z bambetlami nie jezdzi bo nie jezdzi nigdzie dalej).
Ino jak ja na to (po)patrze z boku, a czasami widzialem go na ktorejs z moich AT, to wlasnie wtedy lepiej calosc wyglada, IMO sa jakby lepsze proporcje kierownik<>moto.
Kolega ma 180 wzrostu, 9x kg wagi.

I chyba tyle tych roznic*, poza tym podobne silniki, podobne spalanie, niezawodnosc etc. Jak ktos jezdzi sam, i ma mniej niz 180 to spokojnie moze brac trampka :Thumbs_Up: Powyzej tego wspomnianego wczesniej wzrostu, albo np. z wieksza waga to juz chyba lepiej brac AT.

* no, moze AT jest nieco bardziej opancerzona.. trampek ma wiecej plastyku na sobie :D

Poncki 02.01.2009 20:33

Moze to malo konkretny argument ale ja na Trampku czuje sie troche jak na rowerze. Ciezko to sprecyzowac ale inaczej sie siedzi i troche inaczej sie prowadzi, do tego jest roznica w mocy. Niby nie taka duza ale jednak:)
Poza tym Afri jest wieksza, wyzsza i bardziej pakowna.
No i jest ładniejsza:)
Na plus Trampka moge powiedziec, ze latwiej sie go prowadzi, tzn wymaga mniejszych umiejetnosci i wolalbym sie uczyc wlasnie na Trampku. Poza tym jest lzejszy i tanszy.

zombi 02.01.2009 22:07

Dla porządku, mam TA RD11. Do kiedy nie dosiadłem RD04 uważałem, że AT jest wyższa. A jest innaczej. Z innej strony trampek jest bardziej szosowy (delikatny). Jak dla mnie to za dużo wisi na bocznych plastikach ( łamiesz i dupa szyba migacze wiszą w powietrzu). We wspomnianym modelu RD04 trochę mieszane uczucia mam co do kanapy/kulbaki. Jaj kształt pewnie jest super na trasie, ale czy nie usztywnia w siodle jak chce się poświrowaćna winklach?? nie wiem.
Ale kolejne moto będzie bardziej jak AT niż TA. A TA 700 to chyba jakaś poracha.

yonec 03.01.2009 21:48

Zgodzę się z Ponckim ze na TA jest jak na rowerze - odczuwalnie węższy i lżejszy (dzięki temu bardzo dobry na miasto - manewrowanie przy prędkościach pon. 10km/h wychodzi pięknie). Osiągi podobne (moje PD10 z '98 porównując z RD04 '92 Baal'a). Spalanko średnio o 1l mniej (choć raz nawet i 4,3l) niż wspomniana RD04 w tych samych warunkach (niezależnie czy to autostrada czy teren - ok litra różnicy). Jedyne na co ciągle narzekam to zawiecha :mur:- za miękki przód -, bo do małego baku można się przyzwyczaić . pzdr:)

Novy 03.01.2009 22:14

A ja mam Trampusia :)
Panowie Afrykańczycy. Można gdybać i rozprawiać długo i długo :friday: co jest lepsze. Tyle tylko, że: nie ładne co ładne tylko co się komu podoba - prawda?
A jak powszechnie wiadomo na temat gustów się nie dyskutuje.
Powiem ponadto, że nie miałem jeszcze przyjemności jechać Afryką - może i dobrze, gdyż pewnie zacząłbym o niej myśleć ;)
Ale z tego co wiem to Afryka ma psującą się pompę, siedzenie lekko niewygodne i np. jest cięższa – przez co więcej pali.

szwedzkikucharz 03.01.2009 22:46

Cytat:

Napisał Novy (Post 37503)
Ale z tego co wiem to Afryka ma psującą się pompę, siedzenie lekko niewygodne i np. jest cięższa – przez co więcej pali.

Prowokator? ;)
1. Zabezpieczenie pompy przed wypalaniem styków to koszt zamontowania przekaźnika
2. Ja nie narzekam na siedzenie
3. Ciężar, cóż jak mawia moja przyjaciółka "kochanego ciała nigdy za wiele", a że może przez to więcej pali? kto by to liczył, mając tyle frajdy z jazdy. Patrząc w ten sposób trzebaby rozjerzeć się za skuterkiem :p To tak jakbym tej swojej przyjaciółce wypomianł, że mi chleje za dużo, no nie uchodzi

Poncki 04.01.2009 03:00

Cytat:

Napisał Novy (Post 37503)
Powiem ponadto, że nie miałem jeszcze przyjemności jechać Afryką - może i dobrze, gdyż pewnie zacząłbym o niej myśleć ;)

To ja powiem tak:
Od jakiegos czasu jezdze z kumplem ktory ma Trampka. Zawsze bylo oczywiste, ze Afri jest fajniejsza i wogole the best.
Po jakims czasie zdecydowalismy sie zamienic na motocykle. Przejechalem sie na Trampku i mowie rower. Po czym pewny siebie ide do kumpla zapytac o wrazenia, a on mi mowi:
- Ale bieda, kolana mi sie nie mieszcza...
Nie wiem co mam powiedziec:) Typek jest zdecydowanie wyzszy i mowi, ze bak przeszkadza mu w ulozeniu kolan. Zawsze myslalem ze Afri jest dla wiekszych osob.
Stad nauka, ze kazdy ocenia po swojemu:oldman:
Dlatego tak jak mowi Novy gusta sa gusta...


... ale Afri jest Afri;)

Cibor klv 04.01.2009 11:56

Na korzyść Trapka niewątpliwie przemawia masa i zwrotność... dlatego ja mam RD 03 .. masa prawie jak w Trapku a jednak Africa.

ferdek 04.01.2009 12:36

Ja też kiedyś zamieniłem się z kumplem na poligonie na motongi. Nie powiem, fajnie mi się jechało na trampku, łatwiej niż na Afri, lżej. Kolega wyższy ode mnie i od razu zauważył, że na Afri ma bardziej nogi podkulone (podnóżki bliżej siedzenia), ale nie zmienia to faktu, że mi bardziej pasuje Afryka, a kumpel już myśli o zmianie. Zresztą rumieńce na jego twarzy mówiły same za siebie hehe :) Niby nie jest szybsza, ale jak się odkręci to kierę wyrywa z łap i ziemie ryje elegancko, trampek jakoś tak łagodniej reaguje na otwarcie przepustnicy, takie przynajmniej są moje subektywne odczucia.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:04.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.