Mongolia 2016 - cebulaki
Nieuchwytny cel, gdzieś zawsze z tyłu głowy w momentach planowania po prostu był. Pokończenie szkół średnich nadal nie był na tyle impulsem by się zdobyć na to co nierealne. Pewnie i tak nigdy tam nie pojedziemy..
https://lh3.googleusercontent.com/OV...=w1135-h638-no Lublin, koniec lutego, okolice polibudy. Fihu? Serio chcemy jechać do Mongolii? Ja to bym pojechał. Oklejona łada 2107 przed garażem, pierwsza w nocy, jutro kolos. Ja to muszę wiedzieć - ja też. http://lh3.googleusercontent.com/F9o...NQ=w479-h638-n Dobra, mamy jeszcze czas, ogarnę uczelnie i w święta podejmiemy decyzję. Dziubek od elektromechaniki zrozumie. Koniec maja - co z wizami (a święta?)? Ogarnie się. Integracja Ukraińska, jedni każą zapierd***ć w pracy, a nie jeździć po świecie, organizatorzy jechać póki jeszcze się da :D Sesja, połowa czerwca. Jasne że jedziemy, co z tymi wizami? Wizy wyznacznikiem. Tuż przed ostatnim egzaminem dowiaduje się że białoruska wiza nie wchodzi w grę. Jedziemy później czy odpuszczamy Białoruś? Szkoda czasu, mam dość, jedźmy. Czas oczekiwania 3 tyg. Spoko, nadzieja. Przygotowujemy motocykle, tylko po co? Brak wiz, egzaminy w plecy, Kudłaty się broni, drugi nawet o tym nie myśli, ogólnie wszystko z dupy. Rosyjski urząd imigracyjny blokuje wydanie wizy dla Fiha. Słabo. Może to jednak zły kierunek.. W końcu informacja - wizy w paszportach. Trochę brakuje kasy na cały wyjazd ale .. jakoś to będzie. Tak w ogóle czy ktoś zna rosyjski?! Nauka idzie z oporem..nie wyrobimy się. Chuj. |
no pięknie... czuć radość życia...
|
Czyta się!
|
No nareszcie !
|
Uwielbiam takie akcje, w dupie nauka języka, w dupie papiery i kasa. Tylko droga się liczy. Dawać dalej! :D
|
Dobre chłopaki :) Głowy do góry i nie poddawać sie :)
|
no i co nowego w temacie ? bom ciekaw :)
|
Maciek rusz dupę i pisz dalej :)
|
Czekamy czekamy.
|
Fihu to już wiem czemu Ty czasu na piwo wyskoczyć nie masz ;)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:51. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.