Panowie - to wszystko dla tego że nie mają podpórek :)
A tak na serio to chyba oni pierwszy raz siedzą na motórze, nie mówiąc o enduro.

Zdrowia

kabaret po prostu kabaret
mi się wydaje ze to były testy sake ;)

dla porównania ;)

Kurde, chlopaki z gumy chyba sa - ten pomaranczowy co orla wywinal, i ten drugi co poszedl 'bykiem' w glebe.. :D:Thumbs_Up:

Jak tak zjeżdżali z góry to mi się gra lemingi przypomniała :haha2:

kurcze, ale mi żal tych kolesi. Mi to wygląda na kontynuację chlubnej tradycji kamikadze.

Panowie, jedziemy do chinoli robić kariere na mistrzostwach :D

Jejku, popłakałem się ze śmiechu patrząc co wyczyniali próbując zjechać z tej niezbyt stromej górki. Oj, pasował bym tam do nich :haha2:
Naprawdę waleczny naród :Thumbs_Up:

Tam jest ciag dalszy, ktory duzo wyjasnia ;) Kolesie nie doczytali na naszym forum
i zaczeli od najepki (naa-iie-pee-haa!!! BANZAAAAAI!),
potem dali tszody (tee-shoo-dee),
a na dzide juz nie mieli sily. :lol8: Zreszta wymowic nie umieli :lol8:

Banzaaai!
samul

P.S. Jak mam watpliwosci, ogladam sobie Blazusiaka w Erzbergu :D

heh..........szkolka jezdziecka jakas chyba

ty nawet moja kobiałka, co to na motorze dwa razy siedziała w formie plecaka mówiła że to się uczą chyba.
Najlepszy był ten z żółtą chorągiewką dla mnie. Ryzykant na maksa